Nauka i sztuka (el)
- Autor: Aleksandra Jach,Paulina Kurc-Maj
- Odsłon: 1426
W łódzkim Muzeum Sztuki MS2 czynna jest do 21 maja wystawa pn. Superorganizm. Awangarda i doświadczenie przyrody.
Wystawa pokazuje, jak na przełomie XIX i XX wieku zaznaczyła się w sztuce zmiana w relacji człowieka i środowiska. Rozpoczyna ona serię ekspozycji organizowanych przez Muzeum Sztuki w 2017 roku w ramach obchodów Stulecia awangardy w Polsce, których celem jest spojrzenie na jej spuściznę ze współczesnej perspektywy.
Użyta w tytule metafora superorganizmu odnosi się do ekspansywności gatunku ludzkiego, która powoduje zarówno rozwój cywilizacyjny, jak i degradację Ziemi. Nowoczesność to moment w historii Homo sapiens, kiedy środowisko intensywnie przekształcane jest przez rozwijający się przemysł, postępującą urbanizację, kolonizację kolejnych zakątków świata.
Postawy, które odnajdujemy w sztuce awangardowej, są intrygującym obrazem ludzkich fascynacji, lęków, złudzeń, rozważań i afektów, jakich doświadczamy w związku z przyrodą i które, ze względu na uniwersalność i trwałość tego doświadczenia, pozostają nieustająco aktualne.
Z jednej strony potwierdzają faustyczny mit człowieka-stwórcy budującego swój świat, przed którym nie ma ograniczeń.
Z drugiej pokazują, jak bardzo nieprawdziwe jest twierdzenie, że awangarda manifestowała się tylko poprzez negację natury i afirmację wytworów człowieka, czyli pozostające w powszechnej świadomości: miasto, masę i maszynę.
Wreszcie stawiają pytania, które poruszały i zapewne poruszać będą kolejne pokolenia: o zależności między człowiekiem i środowiskiem, o jego rolę i znaczenie.
Superorganizm. Awangarda i doświadczenie przyrody jest przeglądem tego, jak sztuka awangardowa rejestrowała zmiany w relacji człowieka do środowiska inspirowane rozwojem nauk przyrodniczych i technologii, ale też tekstami filozoficznymi i samą sztuką.
Kolejne części wystawy: Krajobraz postnaturalny, Biofilia, Wcielone widzenie, Czwarty wymiar, Mikrokosmos i Makrokosmos oraz Ewolucja
pokazują, jak uproszczone jest myślenie o awangardzie jako konflikcie racjonalności z tym, co nieracjonalne, materialistycznego z duchowym, organicznego z nieorganicznym.
Na wystawie zaprezentowano około 150 dzieł wypożyczonych z kolekcji publicznych i prywatnych. Są to eksponaty udostępnione przez czołowe muzea sztuki nowoczesnej m.in. z Tate w Londynie, Centre Georges Pompidou w Paryżu, The Museum of Modern Art w Nowym Jorku, The State Museum Of Contemporary Art - Costakis Collection w Salonikach czy Moderna Museet w Sztokholmie.
Projektowi wystawienniczemu towarzyszy także katalog w języku polskim i angielskim.
Publikacja podzielona jest na dwie części.
Pierwsza związana jest z wystawą Superorganizm. Awangarda i doświadczenie przyrody i przybliża problematykę projektu poprzez omawiane w niej pojęcia.
Druga część zawiera eseje uznanych badaczy – Fae Brauer, Iwony Luby, Jacoba Wamberga, Isabelle Wȕnsche, którzy opisują nowe sposoby odczytania relacji między awangardą a nauką, technologią i przyrodą.
Aleksandra Jach, Paulina Kurc-Maj, kuratorki wystawy
- Autor: al
- Odsłon: 4101
Światło - Miłość - Spokój - to tytuł wystawy ( czynnej w Zamku Ujazdowskim do 6.06.10) prac Pawła Kwieka w Centrum Sztuki Współczesnej, obejmującej wideo, fotografię, malarstwo, film i rysunek.
- Autor: Justyna Hofman-Wiśniewska
- Odsłon: 5954
Z Czesławem Chwiszczukiem, artystą fotografikiem z wrocławskiej ASP rozmawia Justyna Hofman-Wiśniewska
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 0
Do 26.01.25 we wrocławskiej galerii BWA Wrocław Główny czynna będzie zbiorowa wystawa-opowieść pn. Świątynia Baśni.
Najnowsza wystawa Świątynia Baśni w galerii BWA Wrocław Główny to odwołanie do nieistniejącej dziś Sagenhalle, powstałej w 1903 roku w Szklarskiej Porębie. Wystawa przywołuje postać Ducha Gór, znaną z sudeckiej kultury ludowej. Prace artystyczne, stworzone w różnorodnych mediach, podkreślają rolę wyobraźni wobec kryzysów we współczesnym świecie, w którym potrzebujemy napisanych na nowo baśni. […] Stworzone w różnorodnych mediach, podkreślają rolę wyobraźni wobec kryzysów we współczesnym świecie, w którym potrzebujemy napisanych na nowo baśni.
Sagenhalle, czyli Hala Baśni, to nieistniejąca już niewielka drewniana budowla. Powstała w Szklarskiej Porębie z inicjatywy Hermanna Hendricha (1854–1931), niemieckiego malarza, współzałożyciela Berlińskiej Secesji. Rozkochany w Karkonoszach zorganizował on małe „muzeum” poświęcone historii Ducha Gór (zwanego także Rübezahlem, Liczyrzepą, Karkonoszem). Dla artysty tworzącego w duchu symbolizmu, Rübezahl był personifikacją sił przyrody – głównej bohaterki jego obrazów. W Hali Baśni prezentował wielkoformatowe ekspresyjne pejzaże górskich widoków, ukazujące nieprzewidywalność́ i potęgę zjawisk naturalnych.
Koncepcja wystawy na Dworcu Głównym zakłada stworzenie współczesnych świątyń, z których każda opowiada inną historię.
Sale ekspozycyjne, przypominające kaplice, prezentują zarówno prace przygotowane specjalnie na tę wystawę, jak i dzieła dawniejsze – na przykład prawie studwudziestoletni gobelin Wandy Bibrowicz czy przedwojenne rysunki świątyń autorstwa kontrowersyjnego Stanisława Szukalskiego. Dzieła współczesnych artystów, które mają premierę na wystawie, odnoszą się do różnych wymiarów czasu: przeszłości, przyszłości i teraźniejszości.
Instalacje Stacha Szumskiego nawiązują do demonicznego wizerunku Ducha Gór jako Diabła Ryferyjskiego, przywołując jego pogańskie korzenie, a przy tym ściśle związane z naturą. Obrazy Justyny Baśnik poświęcone są istotom roślinnym, których świat gwałtownie się zmienia w związku z ociepleniem klimatu. Paweł Baśnik odwołuje się do starożytnych koncepcji szacunku dla życia zwierząt i zakazu ich zabijania.
Duet Inside Job (Ula Lucińska i Michał Knychaus) rozwija wizję międzygatunkowego splotu przyrody i technologii, inspirowaną mroczną ekologią.
W swoim onirycznym filmie Jagoda Dobecka wchodzi w czuły dialog z górskim potokiem Wilczka, a dźwiękowa instalacja Pawła Kulczyńskiego przywołuje niepokojące, a zarazem kojące dźwięki, adekwatne zarówno dla zjawisk naturalnych, jak i dla silników złowieszczych maszyn. Marta Niedbał koncentruje się na splocie ciał i krajobrazów, jedności przyrody ożywionej i nieożywionej oraz porządku planetarnym.
Dzieła nawiązują do zagadnień mrocznej ekologii, posthumanizmu, a także lokalnych wierzeń ludowych. Stworzone w różnorodnych mediach – od malarstwa i tkaniny po instalację i wideo – podkreślają rolę wyobraźni w obliczu kryzysów współczesnego świata, w którym potrzebujemy nowych scenariuszy i na nowo napisanych baśni, aby przezwyciężyć impas.
Wystawa Świątynia Baśni to kolejna po Podróży do wnętrza Ziemi propozycja, w której Joanna Kobyłt –kuratorka galerii BWA Wrocław Główny – bierze na warsztat kontekst historyczny i zestawia go ze współczesnością:
"Jako historyczka sztuki zastanawiam się, czy współcześnie także potrzebujemy baśni? W obliczu kryzysów opowiadanie alternatywnych scenariuszy przyszłości i poszukiwanie w przeszłości pozytywnych wzorców może się okazać niezbędne do przetrwania. Dziś szukamy nadziei w technologii i teorii ewolucji, wierząc, że nauka znajdzie remedium na katastrofę ekologiczną, lub pocieszamy się myślą, że po naszym zniknięciu zastąpi nas inne, nieznane życie.
W swojej praktyce kuratorskiej często sięgam po dawne źródła kultury i kontekst historyczny związany z nowoczesnością (XIX i XX wiek). Chętnie czerpię z powieści przygodowych oraz dawnych przewodników po muzeach historii naturalnej, ogrodach zoologicznych, planetariach i innych nowoczesnych atrakcjach wyjaśniających, jak działa świat. Przygotowując wystawę, odnalazłam bedeker z Sagenhalle z 1904 roku z tekstem Brunona Willego, który opisuje świątynię jako „artystyczny pomnik uczucia do natury”. To zdanie stało się dla mnie impulsem do zastanowienia się, jak dziś określilibyśmy naszą relację z przyrodą.
Wystawa stawia również pytania o kryzys wyobraźni, z którym aktualnie się mierzymy. Tworząc nowe „świątynie” – zarówno w sensie fizycznym, jak i symbolicznym – próbujemy obrać drogę do nowej myśli o przyszłości, pamiętając o tym, co już było. Za górami, za lasami – o ile te jeszcze istnieją – opowiemy Wam baśń, bo teraz, tak jak dawniej, potrzebujemy tego, co baśń w sobie niesie: ucieczki do innego świata po nadzieję".