Nauka i sztuka (el)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1541
Do 13.03.2016 w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha można oglądać wystawę pn. Aktorzy, lalki i gra cieni. Teatr w Chinach i Japonii. Eksponaty pochodzą z muzeów, instytucji kultury, a także ze zbiorów prywatnych.
Jest to próba ukazania dalekowschodniego teatru w najważniejszych krajach Azji – Chinach i Japonii. Uzupełnieniem wystawy i komentarzem do niej jest międzynarodowa konferencja East Asian Theatres: Traditions – Inspirations – European/Polish Contexts (20–22. 10.15), przygotowana we współpracy z Polskim Instytutem Studiów nad Sztuką Świata oraz Muzeum Azji i Pacyfiku.
Na wystawie prezentowane są maski, stroje do rozmaitych widowisk, rekwizyty, instrumenty muzyczne, a także makijaż sceniczny oraz portrety aktorów. Sceny ukazujące poszczególne widowiska pojawiają się na drzeworytach i malowidłach – jest to zapis konwencji i środków wyrazu danego gatunku scenicznego.
Zaprezentowane obiekty odnoszą się do opery pekińskiej – efektownego, symbolicznego teatru klasycznego, którego wątki pojawiają się również w teatrach lalkowych, między innymi w słynnym chińskim teatrze cieni, wykorzystującym płaskie, wycinane w skórze ażurowe postacie.
Z japońskich tradycji teatralnych autorzy wystawy sięgają do no – jednej z ulubionych form rozrywki samurajów – dramatu japońskiego wywodzącego się z ceremonialnych misteriów towarzyszących świętom religii shintō, koncentrującego się głównie na walce dobra ze złem. W teatrze no odtwórcy głównych ról występują w maskach, a typ postaci określany jest przez bogato zdobione, kolorowe kostiumy. Między spektaklami no grywane bywają farsy kyōgen.
W mieszczańskim teatrze kabuki aktorzy – w efektownych strojach i z wyszukanym makijażem – w ekspresyjny sposób prezentują historie oparte na wydarzeniach historycznych lub współcześnie dziejących się w mieście.
Teatr bunraku (ningyō-jōruri) przedstawia podobne sztuki co kabuki, wykorzystując lalki poruszane przez animatorów. Towarzyszy temu opowieść kantora-narratora i akompaniament muzyka grającego na samisenie.
Na wystawie zobaczyć można szereg form teatralnych i ich rozmaite aspekty. Rozwój kulturowy w Chinach i w Japonii przebiegał w odmienny, niezwykle bogaty i zróżnicowany sposób, lecz niewątpliwie wspólną cechą dla tych różnych tradycji było to, że widowiska nie tylko stanowiły połączenie słowa, tańca czy akrobatyki i muzyki, ale też kładły ogromny nacisk na efektowność i prezentację tematu w sposób jak najbardziej atrakcyjny dla widza (nieraz przy wykorzystaniu wymyślnych urządzeń i rozmaitych zabiegów).
Osnową widowisk były kwestie moralne lub religijne. Prezentowano tym samym całą gamę ludzkich emocji, od trapiących zwykłych ludzi po dylematy dotyczące wierności i zdrady wybitnych postaci w kraju. Przedstawienia obfitowały w wątki miłosne, spory i intrygi, a to potęgowało napięcie i powodowało – fascynujące publiczność – zaskakujące zwroty akcji.
Więcej - http://manggha.pl/exhibition/50
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 2350
Do 5.04.14. w Oddziale Muzeum Historycznego m. Krakowa - Dzieje Nowej Huty można oglądać wystawę pt. Teatr w Nowej Hucie.
W oddziale Dzieje Nowej Huty pokazana jest historia nowohuckiego teatru – od pierwszych, amatorskich scen z lat 50. XX w., poprzez kilkudziesięcioletni dorobek Teatru Ludowego, aż do czasów współczesnych i teatru Łaźnia Nowa.
Wystawa w nowohuckim oddziale MHK ma dwoje bohaterów: teatr i Nową Hutę. Ekspozycja jest rodzajem monografii, swoistym kompendium wiedzy na temat historii teatru w Nowej Hucie, także w jego amatorskich formach. Opowiada o wpływie teatru na rodzącą i rozwijającą się na przestrzeni lat społeczność. Prezentowane są sceny amatorskie sprzed 1955 roku, czyli z okresu nim powstał Teatr Ludowy. Zgromadzone obiekty i fotografie przedstawiają zapomniane dzisiaj sceny – takie jak Młoda Gwardia czy teatr Nurt – pierwsza scena w Nowej Hucie o charakterze amatorskim, która miała szansę przekształcić się w teatr zawodowy. W kolejnej części wystawy prezentowane są dzieje Teatru Ludowego poprzez pryzmat najciekawszych spektakli, jakie były w nim wystawiane od powstania sceny w 1955 roku do współczesności. Rozwój Teatru Ludowego na przestrzeni lat pokazywany jest poprzez przegląd pomysłów na misję tego teatru, jakie proponowali kolejni jego dyrektorzy. Na wystawie zgromadzone zostały wyjątkowe kostiumy, projekty scenografii, plakaty i twórczość malarską związane z działalnością tego teatru. Została pokazana także najmłodsza scena w Nowej Hucie – teatr Łaźnia Nowa. To prężnie działające miejsce odwołuje się m.in. do pytań o lokalność i rolę wspólnoty. Została tutaj podkreślona społeczna wymowa teatralnej pracy artystów z Łaźni, którzy bardzo często angażują do swoich projektów, mieszkańców Nowej Huty. Możemy tutaj poczuć klimat i wymowę tych działań, a także zobaczyć, a nawet dotknąć, elementów scenografii, kostiumów, czy kojarzących się z Łaźnią Nową tabliczek bhp z okresu PRL-u. Wystawa zawiera też bogaty materiał multimedialny, poświęcony życiu teatralnemu w Nowej Hucie.
Część wystawy Teatr w Nowej Hucie pokazywana w Kamienicy Hipolitów umożliwia bliższe spojrzenie na awangardową twórczość Krystyny Skuszanki, Jerzego Krasowskiego i Józefa Szajny w nowo otwartym Teatrze Ludowym (1955) w Nowej Hucie. Ekspozycja przedstawia różnorodny i oryginalny styl tych znakomitych artystów, który wprowadzali w życie na przestrzeni jedenastu lat – wszyscy troje pracowali razem do roku 1963, a przez kolejne trzy lata Józef Szajna działał samodzielnie, jako dyrektor, inscenizator, scenograf i reżyser nowohuckiej sceny. Nowatorskie inscenizacje Teatru Ludowego z tego okresu wzbudzały zainteresowanie nie tylko mieszkańców industrialnej dzielnicy, ale również znawców i miłośników teatru z Krakowa i z całej Polski. W drugiej połowie lat 50. XX w. zespół Ludowego wystąpił na festiwalach teatralnych w Paryżu i w Wenecji, gdzie zyskał rozgłos i spotkał się z wielkim uznaniem.
Wystawie towarzyszy katalog, w którym opisane zostały dzieje życia teatralnego Nowej Huty – od czasów jej powstania w połowie XX w. aż do czasów współczesnych. Więcej - http://www.mhk.pl/wystawy/teatr-w-nowej-hucie-1
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1234
W Muzeum Narodowym w Gdańsku - Oddziale Sztuki Nowoczesnej w Pałacu Opatów - do 15 stycznia 2018 można oglądać wystawę opowiadającą o historii teatrów lalkowych w Gdańsku.
Od marionetek do robotów – tak brzmi tytuł wystawy dedykowanej zarówno dzieciom jak i dorosłym, którym daje okazję do wspomnień związanych z Teatrem Miniatura.
Poznawali w nim magię teatru, oglądali spektakle o Koziołku Matołku, szewczyku Dratewce, złotej rybce, królu Meganie, Czerwonym Kapturku, Pchle Szachrajce, Tymoteuszu Rymcimcim i wielu, wielu innych sympatycznych, a nierzadko też przerażających bohaterach.
Opowiadały je marionetki, kukły, pacynki, jawajki, lalki cieniowe, przeróżne postaci będące wytworami fantazji scenografów. Kunszt aktorów i pomysłowość reżyserów przenosiły widzów w fantastyczne krainy, pozwalały przeżywać przygody, wędrować nawet w kosmos.
Na wystawie pokazano marionetki, które przed siedemdziesięcioma laty przyjechały z Wileńskim Teatrem Łątek do Gdańska i po raz pierwszy po drugiej wojnie światowej opowiedziały dzieciom historię O gwiazdce z nieba.
Jest także rzadka możliwość obejrzenia jawajek zaprojektowanych w 1962 roku przez Ali Bunscha do spektaklu "Bo w Mazurze taka dusza..." (Teatr Miniatura grał go na całym świecie przez 25 lat), lalek zaprojektowanych przez Gizelę Bachtin-Karłowską do opowieści o Ilii Muromcu (1967) czy "Diabelskich skrzypiec" (1978), lalek i masek do wielu innych spektakli granych w Miniaturze przez 60 lat, także glinianych figurek do nagrodzonego ostatnio na festiwalu w Opolu spektaklu według Henryka Sienkiewicza Krzyżacy.
Wystawa jest okazją do pokazania projektów dekoracji, lalek i kostiumów, a na zdjęciach – ich scenicznych realizacji. Tę opowieść o gdańskim teatrze lalek uzupełnią programy, afisze i plakaty.
Kuratorka wystawy: Małgorzata Abramowicz
Więcej - http://www.mng.gda.pl
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1706
Wystawa prezentuje dzieła odnoszące się do nieuchronnego upływu czasu, przemijania i popadania w zapomnienie. Temat ten, obecny w sztuce od stuleci, został ukazany przez pryzmat epoki Kartezujsza i Woltera, uzupełniony wybranymi pracami polskich artystów XX wieku.
Szeroki wybór rycin od XVI do XIX wieku, z kompozycjami martwych natur, alegorycznych figur cnót i wad, serii portretów i obrazów ruin niegdyś istniejących miast, ukazuje na różny sposób upływ czasu. Ekspozycja skoncentrowana jest na fenomenie jakim jest przemijanie, niosące ze sobą zarówno pozytywne aspekty: pamięć, trwanie, sławę, jak i negatywne: śmierć, zniszczenie i zapomnienie. Młodzieńcze piękno skontrastowane zostało z personifikacjami śmierci.
Przemiany w czasie ukazane są także jako dorastanie czy dostosowywanie się osób do panującej mody i trendów. Serie portretów oddających podobieństwo modela pokazane są w kontekście zmian, jakie zachodzą poprzez upływ czasu w człowieku, kulturze i obyczajach.
Interesującym elementem ekspozycji jest cykl rycin z przedstawieniami szkieletów zwierząt. Tworzyły one kolekcje w rodzaju cudów natury - kuriozów, które były gromadzone w ówczesnych gabinetach osobliwości.
W Galerii MCK prezentowane są między innymi ryciny Giovanniego Battisty Piranesigo, Egidiusa Sadelera, Hendrika Hondiusa czy Giovanniego Benedetto Castiglione. Skupiają się one wokół trzech zagadnień: motywu vanitas, trwania i nietrwałości.
Kontrapunktem dla historycznych przedstawień są wybrane prace polskich dwudziestowiecznych konceptualistów: Romana Opałki, Stanisława Dróżdża i Zygmunta Rytki. Ich prace, z pogranicza figuracji i form abstrakcyjnych, dopełniają wystawę o współczesne rozumienie czasu i przemijania. Wystawa, której kuratorka jest dr Anna Olszewska, to dziesiąta prezentacja graficzna przygotowana we współpracy z Biblioteką Naukową PAU i PAN w Krakowie. Więcej - http://mck.krakow.pl/wystawy/tempus-fugit