Informacje (el)
- Autor: al
- Odsłon: 3644
W Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie 16 grudnia 2013 odbyło się seminarium, na którym prof. Krzysztof Jasiecki wygłosił referat pt. "Kapitalizm po polsku. Między modernizacją a peryferiami Unii Europejskiej”.
Prof. Jasiecki przedstawił w nim wyniki swoich badań - wraz z wnioskami z nich wynikającymi - jakie opublikował w najnowszej książce pod takim samym tytułem. Omawiał instytucjonalną różnorodność kapitalizmu na świecie w XX wieku, koncentrując się na odmianach kapitalizmu w Europie Środkowej po 1989 roku, zwłaszcza w Polsce.
Zwrócił uwagę na rolę dziedzictwa przeszłości, które rzutuje na kształt ustroju, jaki mamy, ale i na decyzje, jakie podejmowały elity polityczne od 1989 roku (przyjecie doktryny neoliberalnej) oraz ich skutki społeczne i gospodarcze. Odnosił się także do procesu integracji Polski z UE, charakteru państwa i jego roli w tym „posocjalistycznym” kapitalizmie, jaki mamy, a także roli korporacji ponadnarodowych w gospodarce kraju.
W dyskusji, jaka toczyła się po wykładzie, zastanawiano się po co i dla kogo jest kapitalizm (prof. Jan Solorz, prof. Henryk Szlajfer), jak wyjść (i czy to możliwe) z wielowiekowego zacofania (prof. Barbara Szacka), czy możliwe jest zwiększenie innowacyjności polskiej gospodarki (prof. Tadeusz Baczko), dlaczego w dyskursie politycznym brakuje głosu elit naukowych (prof. Barbara Fedyszak-Radziejowska), jaką rolę powinno obecnie pełnić państwo (prof. H. Szlajfer), jak sobie radzić ze złożonością świata przy tak niskim kapitale społecznym (dr Andrzej Zybała) i jak można budować cokolwiek w społeczeństwie, któremu ze wszystkich rodzajów wolności pozostała tylko wolność „od” (Mariusz Sawicki)?
Na jednym spotkaniu nie było możliwości, aby przedyskutować wszystkie te zagadnienia, o jakich autor książki pisze. Można tylko mieć nadzieję, że dyskusja na temat polskiego kapitalizmu nie zaniknie i będzie się rozwijać w różnych środowiskach, nie tylko naukowych.(al.)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1731
Program Tango to wspólne przedsięwzięcie NCN i NCBR, mające na celu ułatwienie jednostkom naukowym wprowadzanie na rynek nowoczesnych technologii, produktów i usług oraz wzmocnienia współpracy naukowców z przedsiębiorcami. W jego ramach finansowane są m.in: tworzenie koncepcji wykorzystania gospodarczego uzyskanych wcześniej wyników prac badawczych, pozyskiwanie partnerów zainteresowanych ich wdrożeniem oraz zabezpieczenie praw do ochrony własności intelektualnej. Środki zostaną przeznaczone również na pokrycie kosztów analiz rynkowych, badań przemysłowych oraz prac rozwojowych.
W drugim konkursie programu Tango dofinansowanie w wysokości prawie 22 mln zł otrzyma 26 najlepszych spośród 119 zgłoszonych projektów. Oprócz badań z obszaru medycyny wsparcie zostanie przeznaczone m.in. na opracowanie technologii druku organicznych diod elektroluminescencyjnych, zastosowanie koncepcji AIA (Adaptive Impact Absorption) w inżynierii lotniczej i kosmicznej czy na nowatorską technologię oczyszczania środowisk wodnych.
W programie Tango wnioski oceniane były w dwóch etapach przez zespoły ekspertów NCN i NCBR. O środki finansowe w wysokości nawet 1,15 mln zł mogły się ubiegać jednostki naukowe, centra naukowe Polskiej Akademii Nauk, centra naukowe uczelni, jak również indywidualni naukowcy.
W przypadku zakwalifikowania projektu do realizacji fazy badawczej (B+R) wymagane będzie wniesienie przez przedsiębiorcę zainteresowanego wynikami prac wkładu własnego w wysokości minimum 15% wartości wsparcia otrzymanego na zadania badawcze.
Informacje o wynikach II konkursu TANGO - lista rankingowa
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 138
Jedną z metod pozwalających ocenić, czy w organizmie rozwija się jakaś choroba, jest badanie wydychanego powietrza. Mogą w nim występować związki, które świadczą o schorzeniach górnych i dolnych dróg oddechowych, w tym chorobach oskrzeli czy metabolicznych. Wystarczy pobrać próbkę aerozolu oddechowego, aby wykonać odpowiednie testy. Specjalne wielofunkcyjne urządzenie do pobierania takich próbek u zwierząt opracowali dr hab. Andrzej Swinarew, prof. UŚ z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Adam Świerczyński, właściciel firmy Bring it to Europe.
– Zarówno ja, jak i Adam mamy psy. Te i inne zwierzęta od czasu do czasu, podobnie zresztą jak ludzie, chorują. Jestem współautorem opatentowanego już wcześniej urządzenia do pobierania fazy oddechowej u ludzi. Pomyślałem, że wystarczy je trochę zmodyfikować, aby można je było wykorzystać właśnie w diagnostyce i leczeniu zwierząt – mówi dr hab. Andrzej Swinarew, prof. UŚ, współautor wynalazku. – Z mojego doświadczenia wynika ponadto, że sporo wysiłku poświęca się rozwiązaniom ułatwiającym życie człowiekowi. Zapominamy natomiast często o innych stworzeniach, dlatego postanowiliśmy wypełnić tę lukę – dodaje.
Wynalazek składa się ze specjalnego otworu na pysk, zaprojektowanego w taki sposób, aby szczelnie przylegać do głowy zwierzęcia. Z drugiej strony znajduje się moduł wraz ze zbiornikiem, do którego pobierany jest aerozol oddechowy. To właśnie on pozwala na diagnostykę różnych chorób. W wydychanym powietrzu znajdują się bowiem związki, które nie tylko mogą świadczyć m.in. o schorzeniach górnych czy dolnych dróg oddechowych, lecz również pozwalają z pewnym prawdopodobieństwem stwierdzić występowanie zmian nowotworowych. Ta nieinwazyjna metoda może zatem z powodzeniem wspomagać proces diagnozy.
Urządzenie znajdzie zastosowanie przede wszystkim w diagnozie psów, koni oraz alpak.
– Przygotowaliśmy kilka wersji otworu. Chcieliśmy uwzględnić zarówno różnice anatomiczne, jak i wielkość ciała. Nie chodzi jednak o to, aby wziąć pod uwagę wszystkie gatunki. Nie byłoby to ani możliwe, ani opłacalne. Nawet jeśli sam otwór nie przylega szczelnie, wokół znajduje się dodatkowo specjalny kołnierz, dzięki któremu aerozol oddechowy nie ucieka na zewnątrz i nic spoza urządzenia nie dostaje się do pobranej próbki – wyjaśnia prof. Andrzej Swinarew.
Naukowiec podkreśla również, że wynalazek świetnie sprawdzi się do badania krów, aby móc ocenić chociażby, jak przebiega ich proces trawienia. Takie rozwiązanie zainteresuje z pewnością właścicieli firm produkujących pasze dla zwierząt, a sama metoda może zastąpić budzący etyczne wątpliwości proces fistulizacji.
– Zabieg ten polega na zrobieniu około 15-centymetrowego otworu w brzuchu krowy, prowadzącego bezpośrednio do żwacza. Dzięki niemu naukowcy niejako podglądają na żywo, co dzieje się w jej wnętrzu, analizując procesy trawienne. Uważam, że warto szukać rozwiązań, które pozwolą zrezygnować z takich działań. Metody nieinwazyjne są i mogą być stosowane także w weterynarii, a nasz wynalazek stanowi świetny przykład takiego podejścia – mówi badacz z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Opatentowane urządzenie może pełnić jeszcze jedną ważną funkcję. Konstrukcja wyposażona jest w otwór umożliwiający podłączenie różnych elementów zewnętrznych. Oprócz pobierania próbek aerozolu oddechowego ułatwi to nie tylko analizę jej składu, lecz również proces leczenia czy chociażby respiracji zwierzęcia. Do wynalazku można bowiem podłączyć: dodatkowe urządzenia wspomagające diagnostykę molekularną i genetyczną zwierząt, podajniki leków i środków znieczulających, inhalatory czy nawet sprzęt do przeprowadzenie sztucznego oddychania.
– Wśród zalet metody wspomagającej badanie oraz leczenie zwierząt przy użyciu naszego rozwiązania, oprócz wspomnianej już nieinwazyjności, warto wymienić jeszcze niskie koszty produkcji. Jestem przekonany, że to przełoży się na zainteresowanie przemysłu – mówi naukowiec.
Autorzy pracują obecnie nad wdrożeniem wynalazku. Współwłaścicielami patentu są Uniwersytet Śląski w Katowicach oraz forma Bring it to Europe.
Małgorzata Kłoskowicz
Za: https://us.edu.pl/wynalazek-ktory-ulatwi-diagnoze-i-leczenie-zwierzat-patent-us/
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1251
NCN już po raz trzeci otwiera nabór wniosków w konkursach Sonatina i Uwertura, a po raz siódmy w konkursie Etiuda. Polscy naukowcy będą mogli ubiegać się o finansowanie projektów badawczych, stypendiów doktorskich oraz staży zagranicznych. Łączny budżet konkursów wynosi 56 mln zł.
Sonatina 3 to konkurs przeznaczony dla osób posiadających stopień naukowy doktora, które uzyskały go do 3 lat przed rokiem złożenia wniosku, lub którym zostanie on nadany do końca czerwca 2019 r. Konkurs ma na celu umożliwić zatrudnienie i prowadzenie badań naukowych młodym naukowcom w polskich jednostkach naukowych, a także otworzyć im perspektywy zdobycia doświadczenia podczas stażu w zagranicznych ośrodkach naukowych.
Okres realizacji projektów badawczych to 24 lub 36 miesięcy, natomiast czas trwania stażu zagranicznego to od 3 do 6 miesięcy. W Sonatinie 3 kwota przeznaczona na pokrycie kosztów związanych z pobytem za granicą została zwiększona z 9 do 12 tys. zł. Budżet konkursu wynosi 35 mln zł.
Uwertura 3 to konkurs dla bardziej doświadczonych badaczy, mający przygotować ich do ubiegania się o prestiżowe granty finansowane przez Europejską Radę ds. Badań Naukowych (ERC). Naukowcy chcący ubiegać się o staż w zagranicznych zespołach realizujących granty ERC muszą posiadać co najmniej stopień naukowy doktora. Praca w międzynarodowych zespołach badawczych jest doskonałą okazją do zdobycia cennego doświadczenia. W okresie 18 miesięcy od zakończeniu stażu badacz jest zobowiązany do wystąpienia z wnioskiem o grant ERC, w którym wystąpi w roli kierownika projektu, a którego realizacja będzie zaplanowana w polskiej jednostce naukowej. Czas trwania stażu to co najmniej 3, a maksymalnie 6 miesięcy. Na tegoroczną edycję konkursu przeznaczono 1 mln zł.
Etiuda 7 jest konkursem skierowanym do osób stojących u progu swojej kariery naukowej. Mowa o wnioskodawcach, którzy mają otwarty przewód doktorski lub otworzą go w polskiej jednostce naukowej do 30 kwietnia 2019 r. Młodzi badacze mogą otrzymać stypendium w wysokości 4500 zł miesięcznie na okres od 6 do 12 miesięcy. Finansowanie stypendium doktorskiego rozpoczyna się 1 października 2019 r. Dodatkowo w ramach grantu można sfinansować trwający od 3 do 6 miesięcy staż w zagranicznym ośrodku naukowym. W Etiudzie 7 kwota przeznaczona na pokrycie kosztów związanych z pobytem za granicą została zwiększona z 9 do 12 tys. zł. Budżet konkursu wynosi 20 mln zł, o 5 mln zł więcej niż w ubiegłym roku.
Wnioski w konkursach ogłoszonych przez Narodowe Centrum Nauki można składać za pośrednictwem systemu ZSUN/OSF do 15 marca 2019 r. Wnioski będą oceniane w dwuetapowej procedurze przez zespoły ekspertów NCN, składające się z wybitnych naukowców specjalizujących się w danej dziedzinie, przy wsparciu ekspertów zewnętrznych, w tym również zagranicznych.
Wyniki konkursów Sonatina 3, Uwertura 3 oraz Etiuda 7 będą znane jesienią 2019 r.
Z treścią ogłoszeń konkursowych można zapoznać się na stronie NCN.