Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1031
W warszawskiej Galerii Leica 6x7 do 28.07.19 można oglądać interesującą wystawę fotografii Thomasa Herbricha pn. Lądowanie na Księżycu – historia prawdziwa.
Jak piszą jej autorzy – „50 lat temu człowiek po raz pierwszy wylądował (jakoby) na Księżycu. Postanowiliśmy upamiętnić to wiekopomne wydarzenie w godny i uroczysty sposób – wystawą i albumem fotografa, który z tymi wydarzeniami miał (jakoby) silne związki.
Projekt Thomasa Herbricha, zatytułowany „Lądowanie na Księżycu – historia prawdziwa” rozwiewa szereg wątpliwości, które na przestrzeni pięciu dekad narosły dookoła kosmicznej misji Apollo 11.
W prezentowanym w Leica 6×7 Gallery Warszawa projekcie fotograficznym „Lądowanie na Księżycu – historia prawdziwa“ Thomas Herbrich opowiada swoją wersję wydarzeń z 1969 roku, przy pomocy 25 czarno-białych fotografii opatrzonych dowcipnymi i inteligentnymi tekstami.
„Historia pierwszego lądowania na Księżycu to matka wszystkich teorii spiskowych” – pisze Herbrich. Z pewnością wątpliwości i spekulacje na temat realności tego wydarzenia należą do najbardziej rozpowszechnionych mitów współczesnej popkultury. Fotograficzna opowieść niemieckiego artysty dotyka kwestii wiarygodności medium fotografii, a także zwraca uwagę na wyjątkowe zamiłowanie człowieka do wszelkich teorii spiskowych.
Napisałem humorystyczną i groteskową historię: trochę szaloną i w sposób oczywisty przesadzoną. Ale towarzyszą jej „archiwalne“, bardzo prawdziwie wyglądające fotografie. Jeśli opowiedziałbym tę historię tylko słowami, nikt by mi nie uwierzył. Ale ze zdjęciami to już zupełnie co innego“– mówi Herbrich.
Thomas „Stanley“ Herbrich (ur. 1955) – niemiecki fotograf, od lat zajmujący się efektami specjalnymi. Jego zdjęcia są zawsze mieszanką rzeczywistości i fikcji. To fotografia narracyjna. Snując opowieść, artysta stara się przede wszystkim intrygować, ale także zabawiać odbiorcę. Jego motto brzmi „Zaskocz siebie i swoją publiczność!”.
Zdjęcia artysty były prezentowane na wielu wystawach indywidualnych i grupowych na całym świecie.
Więcej - http://warsaw.leica-gallery.pl/thomas-herbrich-ladowanie-na-ksiezycu-historia-prawdziwa/
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1071
W Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie do 20.01.19 czynna będzie wystawa prac czterech artystek zatytułowana: Wobec lalki.
Klaudia Gaugier, Paulina Kara, Małgorzata Maćkowiak, Mirosława Truchta-Nowicka zajmują się mało spopularyzowaną, choć bardzo autonomiczną dziedziną sztuki jaką jest lalkarstwo artystyczne. Dziedziną sztuki nietypową, nie do końca nazwaną, wywołującą niewłaściwie ukierunkowane skojarzenia.
A przecież prezentowane na wystawie dzieła nie są aktorami w teatrze lalek, nie są rekwizytami, ani też znakiem plastycznym postaci w teatrze alternatywnym.
Nie znalazłyby miejsca w pokoju dziecinnym, ani w sklepie z pamiątkami, nie służą zabawie. Niosą własne znaczenia i własną wartość estetyczną. Jak je zatem nazywać? Artefaktami? Obiektami? Postaciami?
Lalka artystyczna jest dziełem samodzielnym, rodzajem rzeźby, w której ważna jest siła przekazu estetycznego i emocjonalnego. Artystki sięgają po materiały tekstylne, skóry naturalne, drewno, glinkę szamotową i porcelanową, papier- mâché, wosk pszczeli, runo wełniane, elementy z metalu i tworzą z nich ludzkie postacie, odtwarzają życie, jednocześnie przypominając o jego nietrwałości.
Każda z Autorek ma własny, niepowtarzalny styl, wybiera inne tematy, ujawnia inne odniesienia i znaczenia.
Barby (nie Barbie) - Pauliny Kary, prezentowane pojedynczo lub w mikroinstalacjach- kanon piękna w krzywym zwierciadle z ironią i dystansem; kolekcja Klaudii Gaugier inspirowana bestiariuszem z mitologii słowiańskiej; papierowe rzeźby z duszą, rzeźby świadome własnej nietrwałości Mirosławy Truchty-Nowickiej; przypominające żywych ludzi malutkie lalki Małgorzaty Maćkowiak.
Poprzez lalkę-rzeźbę wkraczamy zatem w szeroki krąg artefaktów kulturowych, w którym wykonana ręką ludzką postać antropomorficzna sytuowała się w sferze sacrum. Lalki-rzeźby sytuują się między czymś zrozumiałym a jedynie odczuwanym.
O Autorkach:
Klaudia Gaugier / Horka Dolls
Urodzona w Łodzi, w 1971 roku. Absolwentka Wydziału Malarstwa, Grafiki i Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Dyplom w 1998 r. z malarstwa i rysunku w pracowni prof. Nicola Nascova.
Paulina Kara
Urodzona w Nisku, w 1981. Ukończyła Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie, dyplom –snycerstwo 2001. Studiowała w Instytucie Sztuk Pięknych przy UMCS w Lublinie kierunek malarstwo, fakultet ceramika. Dyplom-pracowania Jacka Wojciechowskiego.
Małgorzata Maćkowiak
Urodziła się i mieszka w Krakowie. Studiowała w pracowni prof. Jana. Szancenbacha na Wydziale Malarstwa Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom z wyróżnieniem.
Mirosława Truchta-Nowicka
Urodzona w 1966 r., absolwentka Wydziału Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Uniwersytet im. Jana Długosza), dyplom w 1994 na kierunku Projektowanie Plastyczne u prof. Jerzego F. Sztuki i prof. Wernera Lubosa.
Więcej - http://www.galeria.czest.pl/wobec-lalki
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 2872
Do 3.06.18 w Oddziale Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku czynna będzie wystawa lalek japońskich.
Lalki japońskie to nie zabawki. Nihon ningyō mają duszę. Towarzyszą Japończykom od chwili narodzin aż do śmierci jako amulety chroniące swojego właściciela, przedmioty magiczne związane ze światem duchowym, ale i kunsztowne obiekty kolekcjonerskie.
Niemożliwe jest zrozumienie znaczenia nihon ningyō bez znajomości historii Japonii, japońskiej mitologii i obyczajowości. Ich egzotyka, wielość typów i niezwykła uroda ilustrują rolę, jaką odgrywały i nadal odgrywają w życiu codziennym mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni.
Na wystawie zostały zgromadzone najciekawsze przykłady tradycyjnych japońskich lalek, m.in. strojne zestawy lalek hina, wystawiane w domach z okazji Dnia Dziewczynek zwanego także Świętem Lalek. Można będzie poznać obyczaje związane z Dniem Dziecka i lalki musha towarzyszące celebrowaniu Dnia Chłopców. Przyjrzeć się dostojnym lalkom ishō, ukazującym życie codzienne okresu samurajskiego i bohaterów legend japońskich. Na ekspozycji znajdą się również popularne wśród Japończyków i turystów kokeshi i lalki daruma.
nihon ningyō
日本人形
W języku japońskim lalka – 人形 (ningyō) – to w dosłownym tłumaczeniu ‘przedmiot mający ludzki kształt’. Podobnie jak to jest w kulturach zachodnich, jedną z funkcji, jaką pełnią lalki w Japonii, jest ta związana z zabawą. Stąd słowem tym są współcześnie określane zabawki, zazwyczaj dziewczęce, stanowiące odpowiedniki lalek Barbie (np. Licca, Jenny). Ze względu na wielowiekową historię lalkarstwa osobnym mianem – nihon ningyō 日本人形 (lalka japońska) – są nazywane tradycyjne, częstokroć ręcznie wykonane lalki, których funkcja wykracza poza zabawową. Były one i są nadal wykorzystywane w funkcji amuletów, mających chronić swojego właściciela, pełnią także funkcje magiczno-użytkowe bądź stanowią podarunek o typowo wystawowym, kolekcjonerskim charakterze.
Lalki mają duszę
人形には魂が宿る
W duchowości Japonii dominuje dualizm sintoistyczno-buddyjski z dużą rolą wierzeń, w których ogromne znaczenie odgrywają różnego rodzaju personifikacje. Stąd właśnie bierze się wyjątkowa pozycja lalek w kulturze japońskiej. Już od starożytności lalki były wykorzystywane w funkcji ochronno-magicznej.
Pierwotnie wycinano z papieru podobizny ludzi (tzw. hitogata), na które przenoszono wszelkie nieszczęścia, choroby i potencjalne złe uroki, które mogłyby się wydarzyć w nadchodzącym roku. Z biegiem czasu – wraz z wejściem wzorców chińskich, kojarzonych z buddyzmem, taoizmem, feng-shui – wprowadzono do kultury japońskiej święta mające ochronić dzieci przed złymi mocami. Atrybutami tych świąt stały się lalki hina (arystokratyczne) dla dziewczynek oraz przedstawiające samuraja na dzikim koniu dla chłopców. Dzieci są obdarowywane lalkami przez swoich dziadków w trakcie pierwszego roku życia – dziewczynki przed 3 marca (święto hina matsuri), chłopcy przed 5 maja (święto tango no sekku).
Lalki te są talizmanami ochronnymi, które wystawia się raz w roku w celu zebrania potencjalnych niebezpieczeństw. Lalki dziewczęce hina towarzyszą dziewczynce od narodzin aż do śmierci. Nie przekazuje się ich nikomu, gdyż w pewnym sensie stanowią cząstkę właścicielki.
Sintoizm jako religia szamańska, animistyczna przypisuje wszelkim przedmiotom posiadanie duszy, dlatego lalki są uznawane za swoistą emanację boskich stworzeń – tych dobrych i tych złych. Istnieją też specjalne rytuały mające zapobiec ewentualnym reperkusjom ze strony bóstw za nienależyte obchodzenie się z lalkami. Ze względu na ich magiczny charakter lalek nie wyrzuca się w Japonii na śmietnik, a oddawane są do świątyni, gdzie poddaje się je swoistej kremacji.
Typy lalek japońskich
Można wyróżnić wiele typów lalki japońskiej. Na wystawie jako kryterium przyjęto formę powiązania z japońską obrzędowością i funkcją, jaką pełnią w kulturze Kraju Wschodzącego Słońca. Są więc lalki:
(1) lalki hina – związane ze Świętem Dziewczynek,
(2) lalki musha – związane ze Świętem Chłopców,
(3) lalki kokeshi – traktowane w Japonii jako ideał kobiecych kształtów,
(4) lalki daruma – nawiązujące do legendarnego Bodhidharmy,
(5) lalki maneki neko – gwarantujące powodzenie i szczęście,
(6) lalki gosho – ukazujące przede wszystkim dzieci,
(7) lalki ishō – obrazujące życie codzienne okresu samurajskiego (Edo) i legend japońskich,
(8) lalki związane z zabiegami magicznymi i ochronnymi,
(9) lalki dogū i haniwa – pierwsze lalki ceramiczne,
(10) lalki należące do Ajnów, zamieszkujących północ Japonii (Hokkaido).
Więcej - http://www.mng.gda.pl/events/lalki-japonskie-magia-obyczaje-legendy/
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 995
Do 23.06.19 w Zachęcie można oglądać wystawę pn. Lalki: teatr, film, polityka.
Niewinna i groźna, zawieszona pomiędzy żywym a martwym, ruchomym i nieruchomym, ludzkim i nieludzkim — lalka teatralna — budzi fascynacje. Ale spotkanie z nią, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wywołuje w nas również niepokój i uświadamia, że ludzka dominacja nad światem materialnym nie jest niczym pewnym…
Jej ogromny potencjał jako narzędzia artystycznej ekspresji odkryli twórcy awangardowi na początku XX wieku. Teatr lalkowy przez długi czas uważany za gatunek niższy, bliższy teatrowi ulicznemu czy cyrkowi, pozwalał na przekraczanie sztywnych podziałów na kulturę popularną i elitarną, spychany na margines i traktowany niezbyt poważnie teatr dla dzieci i „prawdziwą” sztukę.
Z jednej strony otwierał nową, niezwykle atrakcyjną przestrzeń dla eksperymentów formalnych, z drugiej służył też jako narzędzie zaangażowania społeczno-politycznego.
Uwzględniając te dwa kluczowe aspekty, wystawa w Zachęcie sytuuje teatr lalkowy w obszarze historii sztuki oraz w szerszym kontekście przemian artystycznych i polityczno-społecznych zachodzących w Polsce w latach 50. i 60. XX wieku.
Na większą skalę można było wówczas obserwować zjawisko przenikania się sztuki i teatru lalkowego, a także odkrywania własnej tożsamości przez tę dziedzinę. Teatr lalkowy porzucił naśladowanie „teatru żywego”, a jego twórcy zaczęli odsłaniać kulisy animacji i demonstrować dotychczas skrywany proces tworzenia.
Realizowane w powojennej Polsce spektakle lalkowe (zarówno dla dzieci, jak i dorosłych widzów) stanowiły interdyscyplinarne przedsięwzięcia, w których udział brali wybitni malarze, rzeźbiarze i kompozytorzy, a o ich wyjątkowości decydowało połączenie eksperymentalnej plastyki i muzyki z awangardowymi koncepcjami pedagogicznymi.
Spojrzenie na teatr lalkowy jako przestrzeń wizualnego eksperymentu daje szansę na uwzględnienie w historii sztuki artystów, którzy całą swoją zawodową aktywność poświęcili tej dziedzinie (jak Leokadia Serafinowicz czy Jerzy Kolecki).
Z kolei przypomnienie mało znanych epizodów współpracy z teatrem lalkowym kilku czołowych postaci polskiej sceny artystycznej lat powojennych (jak Stanisław Fijałkowski, Jerzy Nowosielski, Jadwiga Maziarska, Jan Berdyszak czy Andrzej Pawłowski) pozwala zobaczyć w innym świetle różne wątki czy nawet całokształt ich działalności. Wystawa uwzględnia także poszukiwania dotyczące pokrewnej, równie prężnie rozwijającej się filmowej animacji lalkowej.
Prezentacja wybranych realizacji, twórców i środowisk została zbudowana wokół takich zagadnień jak antropologia ciała, pedagogika, a wreszcie polityka. Twórcy wystawy poszerzają refleksję nad znaczeniami i funkcjami lalek, stawiając pytanie o ich polityczny wymiar. Przywołują różne strategie ich użycia — od propagandowego wykorzystania repertuaru po karykaturalne i poniżające przedstawienia wrogów politycznych — pokazując również ich niebezpieczny potencjał.
Wystawie towarzyszy książka pod redakcją Joanny Kordjak i Kamila Kopani, a także program edukacyjny — cykl warsztatów i wykładów poświęconych zarówno praktycznym aspektom warsztatu aktorskiego, jak i szerszej refleksji teoretycznej, pozwalającej spojrzeć na lalkę jako obiekt kulturowy. Zastanowimy się nad kwestiami autonomii lalki, sposobami interakcji między lalką a towarzyszącym jej na scenie aktorem, a także nad relacjami władzy, w które lalka była wikłana jako obiekt politycznej metafory.
Joanna Kordjak, kuratorka
Artyści: Jan Berdyszak, Ali Bunsch, Stanisław Fijałkowski, Zofia Gutkowska-Nowosielska, Maria Jarema, Wiesław Jurkowski, Tadeusz Kantor, Adam Kilian, Jerzy Kolecki, Jerzy Kotowski, Jerzy Krawczyk, Lech Kunka, Jadwiga Maziarska, Kazimierz Mikulski, Witold Miller, Lidia Minticz, Jerzy Nowosielski, Andrzej Pawłowski, Janina Petry-Przybylska, Piotr Sawicki, Leokadia Serafinowicz, Jerzy Skarżyński, Zofia Stanisławska-Howurkowa, Maciej Szańkowski, Marian Stańczak, Franciszka Themerson, Ewa Totwen, Zenon Wasilewski, Henryk Wiciński, Jerzy Zaruba, Jerzy Zitzman
Więcej - https://zacheta.art.pl/pl