Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 416
Do 24.03.24 w łódzkim Muzeum Sztuki ms2 czynna jest wystawa Andrzeja Zwierzchowskiego – Działania archaiczne.Przez niektórych krytyków sztuki i kuratorów wystaw, twórczość Andrzeja Zwierzchowskiego określana jest jako skupiona na problematyce przestrzeni, światła i metafizycznych odniesień. Inni zauważają obecną w tym malarstwie ogromną pasję poszukiwania, która nie pozwala artyście na dłuższe trwanie przy już osiągniętym rozwiązaniu jakiegoś malarskiego problemu; pasję, która powoduje, że jest to sztuka otwarta na ryzyko poszukiwania nowego a wyrzekania się wygody obcowania ze znanym i opanowanym; że jest to sztuka wynikająca bardziej z wewnętrznego przeżycia niż czynnika zewnętrznego, w wyższym stopniu wyłaniająca się z kontemplacji niż obserwacji.
Słowem, jakim można opisać twórczość Andrzeja Zwierzchowskiego, jest harmonia. Definiuje ją także ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań. Artysta reprezentuje bardzo odważne podejście. Wymyśla nowe sposoby, a nie modyfikuje już istniejące. Jego życiem kieruje ciekawość świata, co odzwierciedla się w sztuce artysty. Zwierzchowski nie poddaje się także wpływom mód, tworząc własny, charakterystyczny styl.
Wystawa Działania Archaiczne Andrzeja Zwierzchowskiego, artysty malarza, profesora sztuk plastycznych związanego z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie, ma charakter retrospektywy, na której można zobaczyć prace na papierze oraz malarstwo z lat 1967-2023.
Artysta ma niezwykle szerokie pole twórczości: pejzaże, serie portretów, obrazy o tematyce szkolnej, obyczajowej, biblijnej, mitologicznej, artystycznej czy podróżniczej. Są to w większości autorskie komentarze, spostrzeżenia, reminiscencje, wspomnienia i refleksje, nierzadko zabarwione specyficznym humorem.
Artysta eksperymentuje też z malarską materią i formą obrazu, w spektrum od figuracji do abstrakcji, od pojedynczego widoku do obrazów w obrazie, od pojedynczego płótna po kalejdoskopowe lub wieloelementowe kompozycje.
Kurator - Andrzej Biernacki
https://msl.org.pl/andrzej-zwierzchowski-dzialania-archaiczne/
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 3116
W Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie otwarto wystawę prac Andy Warhola – Konteksty. Dzieła artysty pochodzace z prywatnej kolekcji Zoya Museum w Modrze na Słowacji można oglądać do 10 lutego 2013.

Dzieło Andy'ego Warhola jest bowiem z jednej strony symbolem globalnego triumfu kultury amerykańskiej epoki pop-artu, z drugiej - dowodem na inspiracje, jakie kultura amerykańska XX wieku zawdzięcza imigrantom – również tym z Europy Środkowej.
Ikoniczność sztuki Warhola to także odczytanie na nowo tożsamości i kultury Rusinów karpackich, swoiste odkrycie i zasymilowanie jej przez amerykańską pop-kulturę.
Ta niezwykła kombinacja tradycji pisania karpackich ikon, coca-coli i Manhattanu to także zachęta do refleksji nad dylematem współczesności, kiedy coraz bardziej zwiększa się dystans pomiędzy kulturą wysoką a niską, zglobalizowaną.
Pamięć o karpackich i rusińskich korzeniach wielkiego amerykańskiego artysty jest bardzo żywa na Słowacji. To dzisiaj już fenomen sam w sobie. Dotyczy on nie tylko rodzinnych stron Warhola na Łemkowszczyźnie, a zwłaszcza Medzilaborców, gdzie znajduje się muzeum jego imienia.
Wystawa opatrzona jest obszernymi komentarzami w formie paneli tekstowych na ścianach. Jak na pop-art przystało, zaskoczy widza QR-codami, pod którymi ukryte są słowa samego Andy’ego Warhola…
Kuratorki wystawy - Helena Postawka-Lech i Natalia Żak podkreślają, iż Warhol-artysta i Warhol-człowiek jawi się jako postać balansująca pomiędzy skrajnościami, rozdarta pomiędzy różnymi tradycjami, gdzie artysta-celebryta funkcjonuje na równi z podporządkowanym matce introwertykiem, sacrum miesza się z profanum, amerykańska mentalność z echami kraju przodków.
Powstałe na przestrzeni kilku dekad prace stanowią zapis fascynacji artysty, jego ewolucji, jak również lustro czasów, w których żył. Reprezentatywne dla poszczególnych okresów twórczości prace obejmą zarówno przykłady, w których artysta szeroko wykorzystuje motywy z kultury popularnej, codzienne przedmioty, jak i późniejsze, pochodzące z dojrzałego okresu realizacje, w których twórca wykracza poza przedstawienia figuratywne.
Andy Warhol (1928–1987) to jeden z najważniejszych twórców XX wieku, który technikę serigrafii doprowadził do perfekcji. Z upodobaniem portretował gwiazdy szklanego ekranu, znanych polityków, symbole amerykańskiej kultury popularnej. Źródeł tych fascynacji, jak sam wspominał, należy szukać już w dzieciństwie, kiedy przykuty do łóżka z powodu choroby, zbierał z gazet wycinki o swoich idolach i godzinami wsłuchiwał się w audycje radiowe. Marilyn Monroe, Jacqueline Kennedy, butelki coca-coli, puszki zupy Campbell to tylko wybrane elementy z bogatej ikonografii prac artysty. Multiplikacja, silne kontrasty barw, uproszczenie to tylko niektóre z rozwiązań formalnych, które złożyły się na rozpoznawalny styl twórcy.
>Nieodłącznym elementem legendy Warhola był ekscentryczny styl bycia. Artysta, który w przemyślany sposób budował mit własnej osoby słynął z prowokacyjnych wypowiedzi i wprowadzania w błąd swoich rozmówców.
Chcę być maszyną do robienia obrazów. Zarabiać pieniądze to sztuka, pracować to sztuka, ale robić dobre interesy – to sztuka największa – to tylko niektóre z jego bardziej znanych wypowiedzi.>
Więcej - www.mck.krakow.pl- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 2821
Do 13 września 2013 roku w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie można oglądać pierwszą wystawę monograficzną jednej z najciekawszych artystek, Anny Bilińskiej-Bohdanowiczowej. Ekspozycja wpisuje się w cykl „Japonizm polski”.
Anna Bilińska urodziła się w 1857 roku w Złotopolu na Ukrainie, zmarła w 1893 w Warszawie. Wszechstronnie utalentowana, początkowo pobierała prywatne lekcje u Elwira Andriolliego, następnie studiowała w warszawskim konserwatorium muzycznym (1875), a w wieku dwudziestu lat zapisała się na kurs rysunku i malarstwa do prywatnej szkoły Wojciecha Gersona, gdzie zaprzyjaźniła się z Klementyną Krassowską, Marią Gażycz i Zofią Stankiewiczówną.
W roku 1882 rozpoczęła studia w pracowni dla kobiet w paryskiej Académie Julian, uczęszczając dodatkowo do pracowni Oliviera Mersona. Wielokrotnie nagradzana podczas szkolnych wystaw, obracała się w środowisku polskiej emigracji. Najtrudniejszym okresem w życiu artystki były lata 1884–1886, kiedy Bilińska boleśnie przeżyła śmierć bliskich jej osób: ojca, przyjaciółki, wreszcie – narzeczonego, malarza Wojciecha Grabowskiego.
Przełomowy moment nadszedł w roku 1887, wraz z wystawieniem brawurowego Autoportretu na paryskim Salonie. Nagrodzony srebrnym medalem obraz zebrał znakomite recenzje, a artystka zyskała międzynarodowe uznanie, którego wyrazem były kolejne nagrody otrzymane podczas wystaw w Paryżu, Londynie i Berlinie.
W czerwcu 1892 roku Anna Bilińska poślubiła doktora nauk medycznych Antoniego Bohdanowicza, z którym zamieszkała w Warszawie w styczniu 1893, gdzie planowała otworzyć szkołę malarską dla kobiet. Tam też zmarła 8 kwietnia w wieku zaledwie 36 lat, pozostawiając po sobie intrygujące, rozproszone oeuvre ilustrujące rozmaite zainteresowania i poszukiwania artystki.
Bilińska dużo wystawiała: jej prace były eksponowane w Paryżu, Londynie, Berlinie, Monachium, Grenoble, Roanne, w Stanach Zjednoczonych oraz w Polsce – w Warszawie i Krakowie.
Ta samoświadoma, zdeterminowana artystka konsekwentnie dążyła do osiągnięcia sukcesu w sztuce. I choć podejmowała tematy typowe dla ówczesnych kobiet-malarek: portrety, martwe natury i pejzaże, to jej wybitny talent oraz umiejętność świadomego budowania swojej kariery, sprawiają, iż Bilińska jawi się jako nowoczesna, otwarta artystka. Ceniona także za niezwykłą sprawność warsztatową, popartą ogromnym wyczuciem koloru, twórczość Bilińskiej wymyka się kategoriom, w jakie zwykło się ujmować tzw. sztukę kobiecą drugiej połowy XIX wieku. W zdominowanym przez mężczyzn środowisku artystycznym Bilińska odnalazła się dzięki bezkompromisowej miłości malarstwa.
Bilińska utrzymywała się ze sprzedaży swoich prac, dlatego też jej twórczość jest rozproszona w wielu krajach europejskich i w Stanach Zjednoczonych.
Wystawa „Anna Bilińska. „Kobieta” w Muzeum Manggha, w trzech wzajemnie przenikających się ze sobą przestrzeniach, przedstawia zjawiska charakterystyczne dla jej sztuki.
W pierwszej, zatytułowanej Académie Julian prezentujemy dzieła Bilińskiej powstałe w znanej paryskiej prywatnej szkole malarskiej, gdzie studiowała i pracowała.
W kolejnej – Japonka – ukazujemy problem japonizmu, inspiracji sztuką japońską i jej recepcji w twórczości współczesnych twórców; Bilińska, obok Boznańskiej, była pierwszą polską artystką świadomie adaptującą zasady kompozycji drzeworytu ukiyo-e w swoim malarstwie.
Inne spojrzenie ilustruje niezwykły, oryginalny sposób przedstawiania rzeczywistości, który dostrzec można zarówno w Autoportrecie z 1887 roku, jak i w zwodniczych studiach rusińskich wieśniaczek z dziećmi czy studiach Bretonek.
Aneks wystawy tworzy Pracownia, czyli pamiątki po Bilińskiej: jej dziennik, fotografie i szkicowniki i wycinki prasowe.
Wystawie towarzyszy obszerna publikacja zawierająca m.in. katalog dzieł wszystkich Anny Bilińskiej, wzbogacony o reprodukcje prowadzonych przez artystkę szkicowników oraz dziennika, który do tej pory stanowi nieocenione źródło informacji na temat jej życia i twórczości.
"Od jakiegoś czasu snuje mi się po głowie cykl kompozycji. Tytuł – Kobieta. Chciałabym przedstawić ją w różnych fazach życia ze strony dodatniej i ujemnej: obowiązki kobiety i jej rola w rodzinie i społeczeństwie. Nie wiem, czy to może mieć wpływ jaki, gdyby mi jednak udało się chociaż jednej kobiecie w rozterce pomóc, wskazać drogę – byłabym z tego niewymownie szczęśliwa. Powiadają, że sztuka istnieje sama dla siebie. Ja trochę innego jestem zdania. Pożytek pięknu nie przeszkadza. Nie ma na świecie nic bez celu dobra ogólnego, chociaż jednostki cierpieć niekiedy mogą. Dlaczegóż by sztuka miała być tak egoistyczną? Dziwnym też jest obecny kierunek sztuki. Zdaje im się, że odtworzenie natury starczy za wszystko. Mnie to nie wystarcza w zupełności".
Anna Bilińska, z Dziennika, 4 lutego 1883
- Autor: red.
- Odsłon: 5197