Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 719
Do 12.03.23 w łódzkim Muzeum Sztuki Współczesnej MS1 czynna jest wystawa o zagadkowym tytule: Obywatele kosmosu. Na ekspozycji skomponowanej wokół badań Antona Vidokle, prac Fedira Tetianycza, Veroniki Hapchenko oraz kolekcji Muzeum Sztuki pokazano ciekawy ruch intelektualny zainicjowany w Rosji w połowie XIX w. – kosmizm.
A jeśli Konstrukcje wiszące Katarzyny Kobro powstały jako konsekwencja badań nad zerową grawitacją oraz życiem pozaziemskim? Artystka miała prawdopodobne styczność z ideami kosmistycznymi, dyskutowanymi w moskiewskich kręgach artystycznych czasów rewolucji.
A jeśli dążenie Władysława Strzemińskiego do otwarcia muzeum wzięło się po części z pism Nikołaja Fiodorowa, w których świat wyzwolony od śmierci, zaludniony wskrzeszonymi, porównywał do muzeum – przestrzeni, w której zawieszono czas?
Takie spekulacje wiążą ruch intelektualny, zainicjowany w Rosji w połowie XIX w., z początkami Muzeum Sztuki.
Kosmizm zakłada, że przywracanie zmarłych do życia jest technicznie możliwe. Ten eksperyment myślowy zrodził wizję radykalnej zmiany kulturowej oraz kompletnej reorganizacji warunków życiowych. Doktryna Fiodorowa odcisnęła swe piętno na tak różnych dziedzinach, jak sowiecki pogram eksploracji kosmosu, nowa poezja, konstruktywizm, muzeologia, a nawet badania nad przetaczaniem krwi.
W Muzeum Sztuki, instytucji poświęconej twórczości awangardowej, pokazano wystawę ukazującą mnogość kosmistycznych idei i estetyk. Ekspozycja jest zorganizowana wokół badań prowadzonych przez Antona Vidokle (ur. 1965), artystę i wydawcę, który przez blisko dekadę zgłębiał filozofię kosmizmu z intencją zaproponowania nowej odsłony przyszłości wolnej od śmierci, wojny, rozkładu i eksploatacji natury. Na wystawie pokazano serię jego filmów kręconych w Japonii, na Ukrainie, w Rosji, Kazachstanie oraz we Włoszech, przybliżających niektóre z kluczowych zagadnień tej intelektualnej i artystycznej tradycji.
Na wystawie znajdują się również dzieła z kolekcji Muzeum Sztuki, jako zasoby domyślnej Międzynarodówki Kosmistycznej. Celem ekspozycji jest wykazanie, że ruch kosmistyczny nie był działaniem wyłączenie rosyjskim, stąd podkreśla ona udział artystów ukraińskich w badaniu zagadnień kosmizmu. Fedir Tetianycz był performerem, projektantem, malarzem i poetą, głęboko zainteresowanym koncepcją biosfery. Stworzył on doktrynę Frypulii, opartą na kategoriach wieczności, nieskończoności i bezgraniczności. Na wystawie umieszczono również obrazy Veroniki Hapczenko, krakowskiej malarki wizjonerki, ilustrujące różne aspekty pism Konstantina Ciołkowskiego.
Daniel Muzyczuk
Artystki i artyści, których prace zostały pokazane na wystawie: Zbyněk Baladrán, Wojciech Fangor, Stano Filko, Veronika Hapchenko, Karol Hiller, Jerzy Janisch, Zdzisław Jurkiewicz, Paul Klee, Katarzyna Kobro, Aleksandra Korsakowa, Zofia Kulik, Jacek Malczewski, Kuba Mikurda / Laura Pawela / Marcin Lenarczyk, Roman Opałka, Isabel Pons, Michael Sandle, Henryk Stażewski, Jonasz Stern, Mladen Stilinović, Robert Tilling, Fedir Tetyanych, Jerzy Tchórzewski, Anton Vidokle, Andrzej Wróblewski.
Więcej - https://msl.org.pl/obywatele-kosmosu/
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 213
Do 25.02.2025 w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie można oglądać wystawę twórczości opoczyńskich hafciarek z kolekcji Teresy Szwedkowicz.
Wystawa przybliża problematykę kolekcjonerstwa prywatnego i antropologii rzeczy. Wśród licznych wątków podejmowanych na wystawie szczególnie widoczne są te, które dotyczą relacji przedmiotów z człowiekiem. Punktem wyjścia jest pasja, hobby, które może dotyczyć każdego z nas, a stając się treścią życia przynosi owoc w postaci monumentalnej kolekcji, która uzyskuje status zabytkowego muzealnego artefaktu.
Wystawa prezentuje wszystkie charakterystyczne elementy kolekcji opoczyńskich strojów, haftów oraz fotografii zgromadzonych i opracowanych przez Teresę Szwedkowicz, w znakomitej większości znajdujących się w zbiorach PME.
Teresa Szwedkowicz (1930-2001) była nauczycielką wychowania plastycznego i technicznego w liceum ogólnokształcącym w Opocznie, miłośniczką rodzinnego regionu. Kolekcję stroju opoczyńskiego i haftu, a także fotografii tworzyła przez ponad 40 lat. W tym czasie, jak sama podała, zgromadziła około 5000 obiektów. Gromadziła głównie elementy wiana i stroju ślubnego panny młodej (koszule, ręczniki, nakrycia na łóżko, fragmenty stroju) oraz fotografie związane z obrzędami rodzinnymi.
Jest to pierwsza w Polsce ekspozycja prezentująca kolekcję Teresy Szwedkowicz: nie tylko zgromadzone obiekty, ale także jej relację z hafciarkami, warsztat pracy i sposób popularyzowania zbioru. Na wystawie podejmuje się problematykę relacji człowieka z rzeczami oraz dziedzictwa niematerialnego. Teresa Szwedkowicz nie tylko gromadziła przedmioty, ale też systematyzowała je i opracowywała, tworząc katalogi i pisząc artykuły. Jej działalność jest przykładem kolekcjonerstwa prywatnego: emocjonalnego, nierozerwalnie związanego zarówno z przedmiotem kolekcji, jak i jej opiekunem.
Teresa Szwedkowicz jednocześnie była twórczynią – sama haftowała i wycinała, ucząc się od twórczyń ludowych, a jej wytwory stawały się przedmiotem kolekcji i obiektami dziedzictwa kulturowego. W pracy nauczycielki wykorzystywała kolekcję jako pomoc naukową, a jako popularyzatorka prezentowała ją na wystawach.
O kolekcji
Kolekcja została stworzona w całości przez kobietę, dzięki twórczości kobiet, a także z myślą o kobietach. Opowiada haftach i szyciu, zajęciach, którymi zajmowały się najczęściej kobiety, tworząc swego rodzaju wspólnotę przekazu tradycji i treści. Wątkiem tym wpisuje się więc także w nurt herstorii, czyli historii badanej i pisanej z perspektywy doświadczeń kobiet. Pośrednio skłania do refleksji na temat praktyk pamięci i dziedzictwa niematerialnego, do którego zalicza się hafciarstwo.
Na wystawie zobaczyć będzie można części stroju opoczyńskiego, lniane i wełniane próbki tkanin odzieżowych oraz tekstylne elementy stanowiące wyposażenie domu mieszkalnego (ręczniki, poszewki na poduszki, obrusy, serwetki, tkaniny), wycinanki oraz związane ze świętami wielkanocnymi pisanki. Uzupełnieniem kolekcji materialnej strojów jest zbiór fotografii oraz negatywów szklanych wraz z katalogami i opisami, jakie wykonała kolekcjonerka, a także kroniki jej działalności z fotografiami. Jej prace są prezentowane w sposób interaktywny. Niektórych z nich widz może dotknąć.
Kuratorka: Joanna Bartuszek
Więcej: https://ethnomuseum.pl/wystawy/kolekcjonerka-teresa-szwedkowicz-1930-2001/
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 3958
Po raz dwudziesty pierwszy miłośnicy baletu i tańca spotkali się na Łódzkich Spotkaniach Baletowych, których idea po raz pierwszy odbiegała od tradycyjnej, czyli pokazywania różnych zespołów i nowych prądów w tej sztuce, bez koncentrowania się na określonych tematach. Tym razem miały one wyraźnie określony charakter, zatytułowano je bowiem: Wybitni choreografowie XX wieku.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 449
W łódzkim Muzeum Sztuki ms2 do 21.4.24 trwać będzie wystawa prac malarek pn. OdłożOne na potem.
Wystawa „OdłożONE na potem” rozpoczyna cykl Skontrum, otwarty format wystawienniczy, który poprzez serię wystaw czasowych pozwoli na przegląd kolekcji sztuki XX i XXI Muzeum Sztuki w Łodzi w całej jej różnorodności. OdłożONe na potem to hołd żywotności malarstwa i malarkom, zarówno tym, których prace są znane i popularne, ale także tym zapomnianym, których twórczość pozostawała w cieniu.
Prace malarskie prezentowane na wystawie są materiałem do refleksji nad zmianami w sposobie prezentacji twórczości plastycznej oraz jej recepcji. Także nad tym, jak zmiany w zakresie ontologii dzieła sztuki, wpływały na jego ekspozycję lub rezygnację z niej. Jak przejście od recepcji estetycznej, kontemplatywnej, ku interaktywnej oraz dematerializacja tkanki dzieła, jego konceptualizacja, przyczyniły się do odwrócenia uwagi od twórczości opartej na procesie transmutacji tworzywa ujawniającej się w dziele plastycznym. Wreszcie jak muzeum XXI wieku, realizując utopię postępu, odsunęło na dalszy plan eksperyment malarski, coraz częściej traktowany jedynie jako gadżet pozbawiony aktualnych odniesień lub istotny tylko, jeśli dotyczy progresywnych idei.
Z tych powodów wystawa prac malarek z zasobu muzeum, w tym dzieł chronicznie zalegających magazyny muzeum, nazwana została odłożONE NA POTEM. Istnieje obawa, że brak skutecznych systemów samoregulacji sztuki może pogłębić ten regres, a dzieła i ich autorki mogą zostać ODŁOŻONE ...NA ZAWSZE!
Andrzej Biernacki, kurator