Recenzje (el)
- Autor: al
- Odsłon: 2833
Wojciech P. Grygiel jest autorem książki pt. Stephena Hawkinga i Rogera Penrose’a spór o rzeczywistość, wydanej przez oficynę wydawniczą Copernicus Center Press.
Rozważa w niej na gruncie fizyki i filozofii spór Stephana Hawkinga z Rogerem Penrosem, wychodząc od teorii Einsteina a potem Bohra i sporu między nimi dotyczącego mechaniki kwantowej.
Hawking i Penrose zajmują w fizyce teoretycznej miejsce wyjątkowe, gdyż to dzięki ich wspólnym wysiłkom udowodnione zostały (w 1970 r.) słynne twierdzenia o czasoprzestrzennych osobliwościach ogólnej teorii względności. Twierdzenia te potwierdziły niekompletność ogólnej teorii względności i stały się przyczynkiem do badań nad strukturą osobliwości, uwzględniającą efekty kwantowe – pisze autor.
Ale analiza sporu tych jednych z najtęższych umysłów w fizyce – poza walorami merytorycznymi – posiada też inne, ważne z punktu widzenia historii nauki. Jest to bowiem słabo opisany intelektualny pojedynek dwóch fizyków teoretyków, których indywidualne i wspólne prace mają fundamentalne znaczenie dla rozwoju współczesnej fizyki.
Udowodnienie przez Stephena Hawkinga i Rogera Penrose'a twierdzeń o osobliwościach czasoprzestrzennych często bowiem przesłania fakt, że fizycy ci przejawiają radykalnie odmienne sposoby myślenia o tym, czym jest teoria fizyczna i jak odnosi się ona do rzeczywistości, którą fizyk bada. (al)
Stephena Hawkinga i Rogera Penrose’a spór o rzeczywistość, Wojciech P. Grygiel, Copernicus Center Press, Kraków 2014, s.412, cena 69,90 zł.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1086
Ryzykowne spotkanie teologii z nauką to książka Dominique’a Lamberta, fizyka i filozofa nauki, którą w tłumaczeniu Palomy Korycińskiej wydało Wydawnictwo Copernicus Center Press.
„Spotkanie nauki i teologii – pisze autor we wstępie do książki – opisywano często w kategoriach konfliktów, walk, niezrozumienia./…/ Zamierzchła i niedawna historia pełna jest domyślnych i jawnych starć między ludźmi nauki i ludźmi wiary./…/ Konflikty te, o ile rozgrywają się w poszanowaniu praw osobowych i pozostają zmaganiami rozumu na rzecz większej czytelności wiary i kosmosu /…/, wzbogacają teologię i podnoszą podstawowe pytania towarzyszące procesowi interpretacji danych i praktyk naukowych./…/.
Ta książka opiera się na nadziei, że możliwy jest dialog, który nie okalecza ani prawdy naukowej, ani prawdy teologicznej. Wierzący naukowiec nie musi więc chować swojej wiary „do kieszeni”, gdy używa myśli. Przeciwnie, lepiej dla niego, jeśli w trosce o prawdę będzie oddalał się od postaw polegających na tym, że – dla uniknięcia dyskusji lub z pobudek czysto demagogicznych – próbuje się zacierać istotne kwestie wiary, aby „trzymać fason” przed naukowcami ateistycznymi lub agnostycznymi.
Ta książka nie jest książką teologiczną, nie jest też książką naukową. Powinna być raczej postrzegana jako przedsięwzięcie zmierzające do filozoficznego wyjaśnienia trafności racjonalnych modeli dialogu nauka-teologia".
"Książka nie jest przeznaczona tylko dla wierzących naukowców, bądź studentów – podkreśla autor. - Zwracam się w niej do wszystkich, którzy chcą zrozumieć, w jaki sposób teologia katolicka może konfrontować się ze współczesną myślą naukową, akceptując jej prawowicie usankcjonowane reguły i treści, bez wypaczania i rewindykowania ich na własne potrzeby. Ii że w tych warunkach wciąż da się myśleć o niej bez intelektualnej schizofrenii lub fideizmu, bez zarzekania się i nietolerancji".
Ryzykowne spotkanie teologii z nauką, Dominique Lambert, Wydawnictwo Copernicus Center Press, wyd. I, Kraków 2018, s. 268, cena 49,90 zł (w tym VAT), książka dostępna także jako e-book.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1244
Stałe natury, czyli o liczbach skrywających najgłębsze tajemnice Wszechświata, to tytuł książki Johna D. Barrowa wydanej przez Copernicus Center Press w tłumaczeniu Rafała Śmietany.
Stałe uniwersalne lub fizyczne – czym są? Odzwierciedlają naszą wiedzę o Wszechświecie czy może przeciwnie – pokazują obszary niewiedzy, skoro nie umiemy wyjaśnić wartości liczbowej żadnej ze stałych natury. I czy stałe natury rzeczywiście są stałe? Jaki jest status stałych natury i czy wszędzie są takie same? Czy wszystkie są ze sobą powiązane i czy życie powstałoby, gdyby były inne? To tylko niektóre z pytań, jakie stawia autor książki i stara się na nie odpowiedzieć.
O jakich stałych więc mowa? Między innymi o stałej charakteryzującej siłę ciążenia (G), rzeczywistość kwantową (h) oraz prędkość światła (c). Stałe te można wykorzystać do nakreślenia prostego obrazu zależności pomiędzy równymi prawami przyrody.
„Stałe natury – pisze autor – nadają naszemu Wszechświatowi fakturę i istnienie. Bez nich siły przyrody nie działałyby, elementarne cząstki materii byłyby pozbawione masy, a Wszechświat nie miałby wymiarów. Stałe natury stanowią ostateczną zaporę przed nieokiełznanym relatywizmem. Gdybyśmy nawiązali kontakt z obcą inteligencją zamieszkującą inne regiony Wszechświata, w pierwszej kolejności wybralibyśmy stałe uniwersalne jako płaszczyznę porozumienia. Stałe natury mogą być najważniejszym wspólnym doświadczeniem inteligentnych istot w całej przestrzeni kosmicznej. /…/ Te liczby można porównać do kodów kreskowych, do numerów PIN, dzięki którym pewnego dnia otworzymy sejf kryjący tajemnice Wszechświata”.(al.)
Stałe Natury, John D. Barrow, Copernicus Center Press, wyd. I, Kraków 2017, s.415, cena59,90 zł (w tym VAT), książka dostępna także jako e-book