Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1125
Cisza i wola życia – to tytuł retrospektywnej wystawy prac Koji Kamoji, którą można oglądać w Zachęcie do 19.08.18
Na wystawie przedstawiono wybór prac powstających od lat sześćdziesiątych do dzisiaj — obrazów, rysunków oraz kluczowych w jego dorobku instalacji. W perspektywie historycznej wystawa jest podsumowaniem dokonań twórcy (pochodzącego z Japonii, ale od 1959 roku mieszkającego i tworzącego w Polsce), którego artystyczna tożsamość osadzona jest w szerokim kontekście: sztuki polskiej, modernistycznej, światowej, ale też nasyconej estetyką i wartościami Wschodu.
Najstarsze obiekty na wystawie, tzw. obrazy pruszkowskie z lat sześćdziesiątych, oszczędne w formie, ukazują początki drogi twórczej Kojiego Kamojiego. Właściwy im minimalizm i użycie prostych, łatwo dostępnych materiałów to cechy charakterystyczne wszystkich jego prac. Najczęściej używane materiały: sklejka, kamienie, metalowe pręty, aluminium, papier — współtworzą formalny i konceptualny rygor dzieł, budują zagadkowe korespondencje, niepoddające się jednoznacznej interpretacji. Nawiązują do japońskiej estetyki, jak np. cykl białych obrazów, instalacja Dwa bieguny zestawiająca abstrakcję z umieszczonym centralnie kamieniem czy Cisza i wola życia wywodząca się z tradycji ogrodów japońskich.
Prace o przestrzeni, powietrzu i wodzie niosą ślady osobistych doświadczeń — długiej podróży do Polski. W innych powracają wspomnienia tragicznych wydarzeń — samobójczej śmierci przyjaciela w cyklu Księżyc Sasakiego. Instalacje Kamień oświęcimski i Hiroshima dotykają traumatycznych doświadczeń zbiorowych. Kompozycje Martwe natury są wyrazem uważnego odnoszenia się artysty do otaczających go przedmiotów.
Nieobca jest mu także refleksja nad przemianami sztuki, artykułowana np. w serii obrazów poświęconych średniowieczu czy w tworzonych od kilku lat rysunkach, które odwołują się do tradycji Wschodu, ale również do początków europejskiej abstrakcji i poszukiwania w niej transcendencji. Sztuka Kamojiego przesycona jest pragnieniem dotknięcia istoty egzystencji, rzeczy, świata; przejawem intuicyjnego odczuwania natury i buddyjskiej duchowości.
Nowe wątki w twórczości artysty podejmuje zrealizowana specjalnie na wystawę monumentalna instalacja Cisza i wola życia — metafora pogłębionej relacji człowieka z naturą. Ścieżki pozwalają wejść w przestrzeń instalacji, ale można jej również doświadczać siedząc na wózku inwalidzkim. To przedmiot o szczególnym znaczeniu, wnoszący do dialogu z naturą problem degradacji ciała związany z procesem przemijania.
Temat ten powraca w instalacji Przeciąg/Starość, wykonanej z japońskiego papieru. Artysta mierzy się z tym uniwersalnym ludzkim doświadczeniem, lecz czyni to bez patosu, tragizmu czy lęku.
Dzięki dyscyplinie wewnętrznej oraz intuicji Kamoji łączy sztukę, życie i doświadczenie duchowe w nierozerwalną całość. Sztuce i swojej w niej obecności przypisuje metafizyczny cel — odsłonięcie prawdy bytu/bycia, nawet tej najtrudniejszej, lecz przecież zdeterminowanej wolą życia.
Maria Brewińska, kuratorka wystawy
Koji Kamoji urodził się w 1935 roku w Tokio. W 1958 roku ukończył studia w Akademii Sztuk Pięknych Musashino w Tokio. Studiował w ASP w Warszawie, uzyskując dyplom w 1966 roku w pracowni prof. Artura Nacht-Samborskiego. Od 1967 roku współpracuje z Galerią Foksal w Warszawie. Laureat Nagrody Krytyki im. Cypriana Kamila Norwida (1975) oraz Nagrody im. Jana Cybisa (2015).
Wystawa będzie miała swoją odsłonę w Muzeum Manggha w Krakowie na początku 2019 roku.
Więcej - https://zacheta.art.pl/pl/wystawy
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 4582
Jest to pierwsza w historii Muzeum Kolejnictwa ekspozycja dzieł plakatowych o tematyce kolejowej. Pomysłodawcą i komisarzem jest dr Anna Agnieszka Szablowska z Instytutu Sztuki PAN. Wystawa gromadzi prace (głównie z Muzeum Plakatu w Wilanowie) najznakomitszych twórców polskiej szkoły plakatu takich jak: Tadeusz Gronowski, Tadeusz Trepkowski, Jerzy Flisak, Wojciech Zamecznik, Waldemar Świerzy i wielu innych.
Plakat w swej artystycznej formie kształtował się niemal równolegle z rozwojem żelaznych dróg. Jako nowy wówczas gatunek plastycznej wypowiedzi stał się w świecie sztuki tym, czym kolej w świecie techniki. Jego skrótowy, symboliczny przekaz zapewniał szybką komunikację, niczym lokomotywa... Pociąg stał się inspiracją dla wielu artystów, plakat natomiast - formą reklamy połączeń kolejowych.
Na wystawie można zobaczyć dzieła okolicznościowe, związane ze środowiskiem kolejarzy, a także dotyczące historii Muzeum Kolejnictwa, a nawet przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Zaprezentowane są ponadto plakaty filmowe z motywem kolejowym w tle.
Więcej - http://www.muzeumkolejnictwa.waw.pl/PL/Home/Default.aspx#
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 102
Do 6.12.24 w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu można oglądać wystawę obrazów z prywatnej kolekcji Wojciecha Fibaka pn. Nowe pokolenie i klasycy.
Najnowsza ekspozycja w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu ma szansę stać się jednym z najważniejszych wydarzeń wystawienniczych sezonu letniego 2024 w kraju. Jest to bowiem pierwsza odsłona nowego oblicza jednej z najstarszych i najważniejszych prywatnych kolekcji sztuki współczesnej w Polsce.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że dynamiczny rozwój rynku sztuki w naszym kraju zainicjował właśnie Wojciech Fibak i jego kolekcja École de Paris, pokazywana w kilkunastu muzeach i galeriach od końca lat 90. XX w. Wybitni kolekcjonerzy przyznają dzisiaj, że rozpoczęli swoją przygodę ze sztuką zainspirowani właśnie osiągnięciami Wojciecha Fibaka.
Na powierzchni 2000 m2 na pierwszym i drugim piętrze CSW znalazło się ponad 200 wybitnych obrazów i rzeźb artystów klasycznych oraz przedstawicieli Nowego pokolenia sztuki polskiej. Są wśród nich m.in. Andrzej Wróblewski, Jan Lebenstein, Magdalena Abakanowicz, Wojciech Fangor, Jerzy Nowosielski, Leon Tarasewicz, Izabella Gustowska, Teresa Pągowska, Jan Berdyszak i wielu innych klasyków współczesności.
Są także prace przedstawicieli średniego pokolenia: Wilhelma Sasnala, Marcina Maciejowskiego, Agaty Bogackiej, Jakuba Juliana Ziółkowskiego, Karola Radziszewskiego czy Aleksandry Waliszewskiej.
Jednak największą niespodzianką i atrakcją wystawy są prace nowego pokolenia autorstwa Ewy Juszkiewicz, Karoliny Jabłońskiej, Agaty Kus, Agaty Słowak, Martyny Czech, Mikołaja Sobczaka, Emilii Kiny, Tomasza Kręcickiego i innych.
To ich obrazy są w tej chwili najbardziej poszukiwane przez kolekcjonerów, prezentowane na licznych wystawach w kraju i za granicą, wygrywają aukcje i rankingi, wzbudzają najwięcej emocji.
W kolekcji Wojciecha Fibaka znalazły się dzieła czołowych artystek i artystów nowego pokolenia.
Wystawa pokazuje obok siebie obrazy klasyków i przedstawicieli nowej generacji – te zderzenia często zaskakują, ale też zastanawiają i ujawniają nieoczywiste powiązania: zbliżone konteksty i kontynuację wątków, a jeśli nie dosłownie kontynuację, to przynajmniej świadomość więzów łączących artystów różnych pokoleń.
Przed 30 laty Wojciech Fibak zainicjował w Polsce swoistą modę na kolekcjonowanie, przede wszystkich uznanych twórców polskich z kręgu École de Paris. Dzisiaj zajmuje go twórczość nowego pokolenia i choć moda na tę sztukę trwa już od kilku lat, to kolekcja Fibaka w pewien sposób podsumowuje i porządkuje to zjawisko.
Krzysztof Stanisławski, kurator wystawy.
Za: https://csw.torun.pl/csw/wystawa-nowe-pokolenie-i-klasycy-z-kolekcji-wojciecha-fibaka-45561/
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1739
W Galerii Wystaw Czasowych Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym do 24.07.16 można oglądać wystawę pt. "Aby to piękno służyło innym... Kolekcja Olgi i Tadeusza Litawińskich". Jest to jedna z najcenniejszych prywatnych kolekcji sztuki powstałych w Polsce w XX w.
Tadeusz Litawiński (1902-1986), inżynier budownictwa, kolekcjoner i znawca sztuki, urodził się w Krakowie-Podgórzu. Studia odbył w rodzinnym mieście na Wydziale Architektury przy Akademii Sztuk Pięknych.
W czasach studenckich zaczął rozwijać swoją pasję zbieracką i wówczas też zakupił pierwsze obrazy w krakowskich antykwariatach. Prawdziwy rozkwit kolekcji nastąpił jednak po roku 1928, kiedy to Litawiński zamieszkał na stałe w Zakopanem.
Budowanie kolekcji, w której znalazły się przede wszystkim obrazy artystów polskich z przełomu XIX i XX wieku, ale także dzieła mistrzów włoskich, francuskich i flamandzkich, przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Większość dzieł sztuki zarekwirowało gestapo, reszta uległa dewastacji.
Litawiński rozpoczął odbudowywanie zbiorów po powrocie do Zakopanego po wojennej zawierusze. Tym razem obok obrazów malarzy polskich zaczął gromadzić również cenne przykłady wyrobów rzemiosła artystycznego, w tym ceramiki, sreber, brązów i szkła.
Apogeum rozwoju kolekcji przypadło na lata 1960-1973, kiedy to Litawiński dokonywał największej ilości zakupów. Ostatecznie zakopiańska kolekcja przybrała wszechstronny, wielodziałowy charakter, a jej wyraźnym rysem było zamiłowanie właściciela do dzieł o tematyce podhalańskiej.
Pretekstem do zaprezentowania ciągle mało znanej, a niezwykle cennej kolekcji Olgi i Tadeusza Litawińskich, jest przypadająca w tym roku 30. rocznica przekazania jej do KUL. Kolekcjonerzy postanowili podarować swój dorobek Uniwersytetowi, „aby to piękno, które stanowiło sens ich życia, które tak bardzo kochali, służyło innym, a przede wszystkim adeptom i miłośnikom sztuki jako materiał pomocniczy w studiach na KUL”.
W zbiorach Uniwersytetu znalazło się około 70% obiektów z zakopiańskiej kolekcji. Pozostałe uległy rozproszeniu jeszcze za życia kolekcjonerów.
Założeniem wystawy jest możliwie pełna rekonstrukcja historycznej kolekcji w oparciu o zbiory muzealne KUL, zasoby polskich muzeów oraz kolekcjonerów prywatnych. Na wystawie zgromadzono obrazy tak wybitnych malarzy jak: Olga Boznańska, Cécile Chalus, Stanisław Chlebowski, Wojciech Fleck, Maurycy Gottlieb, Jacek Malczewski, Rafał Malczewski, Piotr Michałowski, Antoni Piotrowski, Władysław Skoczylas, Włodzimierz Tetmajer, Stanisław Tondos czy Leon Wyczółkowski.
Wystawie kolekcji Litawińskich towarzyszy prezentowana równolegle w Oddziale Kamienica Celejowska wystawa pt. "Galeria Wojciecha Flecka. Niespełnione marzenie Tadeusza Litawińskiego".
Pokazano na niej ponad 50 prac Wojciecha Ottona Flecka (1903-1972), pochodzących ze zbiorów muzealnych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Dzieła artysty trafiły do KUL w 1987 r. z Zakopanego, jako dar Olgi Litawińskiej. Donatorka przekazała Uniwersytetowi bogaty zbiór prac zgromadzony przez męża, który był miłośnikiem i mecenasem twórczości Flecka.
Wystawa wzbogacona została prezentacją 27 prac ze zbiorów Ewy i Pawła Bogutów, prywatnych kolekcjonerów i mecenasów sztuki. Zestawienie ze sobą tych dwóch ważnych kolekcji pozwoli poznać i w pełni docenić walory oryginalnej i różnorodnej twórczość Wojciecha Flecka, wybitnego kolorysty i pejzażysty, absolwenta warszawskiej ASP, ucznia Karola Tichego, Władysława Skoczylasa i Wojciecha Jastrzębowskiego. Będzie także symbolicznym spełnieniem niezrealizowanych planów Tadeusza Litawińskiego, który marzył o założeniu stałej Galerii Wojciecha Flecka.
Część wystawy została przygotowana z myślą o osobach z dysfunkcjami wzroku. Repliki niektórych eksponatów zostały opracowane w druku 3D oraz metodą tyflografiki. Dodatkowo stworzono opisy w audiodeskrypcji do wybranych dzieł.
Więcej - http://www.mnkd.pl/aby-to-piekno-sluzylo-innym-kolekcja-olgi-i-tadeusza-litawinskich