Recenzje (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1491
Peter H. Diamandis, założyciel ponad 15 firm technologicznych z Doliny Krzemowej, futurolog, oraz Steven Kotler – dziennikarz i pisarz, to autorzy trzeciej (po Abundance i Śmiało!) wspólnie napisanej książki pt. Przyszłość jest bliżej, niż nam się wydaje. Książkę w tłumaczeniu Piotra Cypryańskiego wydała oficyna Poltext.*
Dla czytelników, którzy się nią zainteresują – a warto! – już sam tytuł wiele mówi o jej treści, a podtytuł ją jeszcze uszczegółowia: Jak konwergencja technologii radykalnie zmieni biznes, przemysł i nasze życie.
Autorzy pokazują w niej skutki coraz bardziej przyspieszającego rozwoju nowych technologii, wykorzystujących zarówno sztuczną inteligencję (AI), jak i rzeczywistość rozszerzoną (AR). Połączenie innowacyjnych technologii, których rozwój przyspiesza wykładniczo, tworzy już dzisiaj nową jakość życia człowieka we wszystkich dziedzinach: produkcji, usługach, edukacji, medycynie, rozrywce, turystyce i innych. Technologie te zawładną światem (a na pewno jego najbardziej rozwiniętą cywilizacyjnie częścią) już wkrótce, zapewne kiedy upowszechni się inna innowacyjna technologia – 5G, pozwalająca na szybszy przesył danych.
Książka Diamandisa i Kotlera powstawała przed wybuchem pandemii Covid i po roku jej trwania już wyraźnie widać, jakiemu przyspieszeniu ulegają te procesy – spowalnia je tylko polityka.
Książka składa się z trzech części zatytułowanych: Potęga konwergencji, Odrodzenie wszystkiego oraz Przyszłość, która jest bliżej. Autorzy rozpatrują w nich takie zagadnienia jak inne opcje transportu (pojazdy autonomiczne), awatary, komputery kwantowe, sztuczną inteligencję, robotykę, druk 3D, blockchain, rzeczywistość wirtualną i rozszerzoną, nano- i biotechnologię – w części pierwszej;
w części drugiej – przyszłość handlu, reklamy, rozrywki, edukacji, opieki zdrowotnej (także długowieczności), ubezpieczeń, finansów, nieruchomości oraz żywności;
a w trzeciej analizują zagrożenia i rozwiązania problemów, z jakimi już dzisiaj się zmagamy: brakiem pitnej wody, zmianami klimatu, odpadami, utratą walorów przyrodniczych oraz bezrobocia technologicznego i ryzyka egzystencjalnego.
Z tego spisu tematów, jakimi zajmują się w książce jej autorzy wyraźnie widać, że nowe technologie, a zwłaszcza ich akceleracja, stworzą zupełnie inny świat niż ten, na jakim żyjemy. Przebudują one drastycznie wszystkie obszary naszego życia i doprowadzą zapewne do upadku naszej cywilizacji i człowieka. Jego miejsce zajmie nowy, dziś trudno wyobrażalny gatunek, przed czym ostrzegają najwybitniejsi myśliciele naszych czasów. (al)
*Fragment książki – Metainteligencja – przedstawiamy w tym numerze SN.
Przyszłość jest bliżej, niż nam się wydaje. Jak konwergencja technologii radykalnie zmieni biznes, przemysł i nasze życie, Peter H. Diamandis, Steven Kotler, wydawnictwo Poltext, wyd. I, Warszawa 2021, s. 474, cena 64,90 zł.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1293
Richard i Daniel Susskindowie są autorami książki Przyszłość zawodów. Jak technologia zmieni pracę ekspertów. Jej wydawcą jest oficyna Wolters Kluwer.
Dyskusja o zaniku wielu zawodów w miarę rozwoju nowoczesnych, cyfrowych technologii, w tym automatyzacji toczy się od kilkunastu lat, choć dla prognostów i ludzi nauki było oczywiste, że z chwilą powszechnej komputeryzacji, rozwoju sieci i sztucznej inteligencji proces zaniku wielu tradycyjnych zawodów oraz powstawanie nowych będzie przyspieszał. Prawda ta była – i nadal jest – trudna do akceptacji, skoro od czasów rewolucji przemysłowej niewiele się w tej materii zmieniało. Łatwiej było przyjąć, że może takie zjawisko kiedyś nastąpi, ale jeszcze nie teraz, nie za naszego życia. Ponadto byłaby to zmiana rewolucyjna, a kto lubi zmiany?
Autorzy książki, którzy badali kilka grup zawodowych pod kątem zmian, jakie ich mogą dotknąć, dowcipnie podsumowali te ludzkie obawy, podając, że: „księgowi w większości są otwarci na zmiany, prawnicy prezentują przeważnie podejście konserwatywne, dziennikarze wydają się być zrezygnowani, nauczyciele są sceptyczni lub próbują przekonywać o słuszności swoich racji, lekarze często traktują lekceważąco nielekarzy mających jakieś poglądy na temat ich przyszłości, architekci wykazują duże zainteresowanie nowymi możliwościami, doradcy do spraw zarządzania uważają, że inne profesje potrzebują zmiany bardziej niż ich własna, podczas gdy duchowieństwo zachowuje z reguły milczenie”.
Tymczasem zmiany przyspieszają, co pokazują autorzy na konkretnych przykładach, np. na liczbie korzystających z nauki w sieci (na internetowe kursy w Uniwersytecie Harvarda zapisało się w ciągu roku więcej osób niż uczelnia ta miała studentów w ciągu 377 lat swego istnienia), czy liczbie wirtualnych porad medycznych, bądź prawnych. Nawet papiestwo w tym względzie idzie z duchem czasu, skoro papież ma prawie 20 mln obserwujących jego wpisy na Twitterze.
Wszystko to pokazuje, że zmianie uległ sposób dzielenia się wiedzą w społeczeństwie. Społeczeństwo, które przez kilka wieków stosowało do tego druk, odchodzi w przeszłość. Autorzy przewidują, że w tym nowym, wykorzystującym cyfrowe technologie i sztuczną inteligencję, coraz zdolniejsze maszyny przejmą wiele zadań, które dotychczas wykonywali specjaliści. Dojdzie tym samym do „przyrostowej transformacji” w sposobie, w jaki wiedza będzie generowana i dystrybuowana w społeczeństwie. A to doprowadzi do rozkładu tradycyjnych profesji. Będzie to przewrót porównywany do skutków uprzemysłowienia tradycyjnych rzemiosł. W społeczeństwie postprofesjonalnym wiedza praktyczna dostępna będzie bowiem w Internecie.
Książka podzielona jest na trzy części opisujące zmianę w profesjach, teorię związaną z obserwowanymi zmianami oraz konsekwencje przeprowadzonych badań i prac teoretycznych. I choć autorzy nie zajmują się w książce ciemną stroną nowych technologii, nie pozostawiają czytelnika bez drogowskazu w tym nowym świecie - w słowie końcowym sugerują, jakiej przyszłości powinniśmy chcieć.
Przyszłość zawodów jest interesującą lekturą nie tylko dla profesjonalistów. Zainteresowani nią będą wszyscy, których interesują zmiany, jakich doświadczamy globalnie, zwłaszcza że autorzy objaśniają czytelnikowi świat w sposób zrozumiały, a przy tym dokumentują w licznych przypisach podawane przykłady. Opracowanie redakcyjne, przejrzystość edytorska, bogata bibliografia, indeksy, to dodatkowe zalety tej wartościowej i ciekawej książki.(al.)
Przyszłość zawodów. Jak technologia zmieni prace ekspertów, Richard Susskind, Daniel Susskind, Wolters Kluwer, Warszawa 2019, s. 367, cena 79 zł (w tym 5% VAT).
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1455
Brian Hare (profesor antropologii ewolucyjnej) i Vanessa Woods (pisarka, dziennikarka naukowa) napisali książkę dedykowaną wszystkim psom, którą winni przeczytać wszyscy ich miłośnicy. Psi geniusz w tłumaczeniu Zuzanny Lamży wydało Wydawnictwo Copernicus Center Press.
To książka, która wyzwala w każdym chyba czytelniku wyłącznie dobre emocje. A już na pewno u właścicieli psów, którzy są przekonani o ich geniuszu. W tej książce otrzymują solidną podstawę do takiego przekonania, bo naukową. Na pomoc im przychodzi kogniwistyka, którą autorzy zajmujący się psim poznawaniem żartobliwie nazywają dogniwistyką. Pokazuje ona jednak inteligencję psów od nieco innej strony niż zachwyceni nimi właściciele.
W badaniach np. zwraca się uwagę na to, jak psy zdołały przetrwać i rozmnożyć się w różnych środowiskach. Z tego punktu widzenia psy są – poza człowiekiem – ssakami, które odniosły największy sukces. Rozprzestrzeniły się po wszystkich zakątkach świata. W dodatku, kiedy liczba przedstawicieli większości gatunków ssaków maleje – psów jest więcej niż kiedykolwiek w historii planety. Ludzie dzisiaj częściej decydują się na posiadanie psa niż dziecka.
Psy stały się też niezbędne dla społeczeństwa. Poza spełnianiem potrzeb emocjonalnych człowieka wykonują coraz częściej użyteczną pracę: są przewodnikami niewidomych, niepełnosprawnych, rozpoznają moment napadu choroby, wykrywają niektóre choroby nowotworowe, poszukują ludzi, śledzą drogi badanych przez przyrodników zwierząt, potrafią wykryć narkotyki, materiały wybuchowe, (ale i pluskwy w hotelach!), złapać przestępcę, stróżują, przynoszą radość ludziom samotnym i chorym. Nie mówiąc o tym, że od lat służą naukowcom do doświadczeń (nie zawsze dobrze się dla nich kończących) – także w kosmosie, jak słynna Łajka.
Czyż zatem to nie genialne istoty? Jaką inteligencję trzeba mieć, żeby nie posługując się ludzkim językiem umieć nie tylko zrozumieć prośbę właściciela, ale i „dogadać” się z nim, wczuć się w jego nastrój i uczucia?
Mimo przekonania o genialności swojego psa, każdy jego właściciel nie miał jednak dotąd naukowej broni, aby to potwierdzić.
Prawie przez cały wiek XX nauka właściwie psy ignorowała z powodu ich udomowienia, traktując je jako wytwór ludzkiej hodowli, która przytępia inteligencję zwierząt. Dopiero prace autorów książki po 1995 roku sprawiły, że naukowcy zaczęli badać psy pod kątem poznania.
Jak piszą autorzy tej arcyciekawej książki – geneza ludzkiego związku z psami jest być może największą z zagadek biologii. Teraz dopiero mamy wiedzę i narzędzia, które tę zagadkę pomagają rozwikłać i można odpowiedzieć na pytanie postawione w podtytule: dlaczego psy są mądrzejsze niż nam się wydaje? (al.)
Psi geniusz. Dlaczego psy są mądrzejsze niż nam się wydaje?, Brian Hare, Vanessa Woods, Copernicus Center Press, wyd. I, Kraków 2019, s. 408, cena 39,90 zł. Książka dostępna także jako e-book.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 484
Jak się bronić przed narcyzem – to poradnik psychoterapeutki Anne Clotilde Ziégler wydany przez Wydawnictwo RM w tłumaczeniu Katarzyny Iwaszkiewicz.
„Uwolnij się od toksycznego narcystycznego manipulatora. Zaopiekuj się sobą i żyj bez lęku” – czytamy w podtytule poradnika przeznaczonego głównie do młodszego pokolenia, gdyż narcyzm (uważany w pewnym stopniu za zaburzenie osobowości) to „choroba” głównie pokoleń wychowanych w dobrobycie i skupionych na sobie.
„Jeśli czujesz, że w twoim otoczeniu znajduje się manipulujący innymi narcyz, ta książka jest dla ciebie. Ta toksyczna osoba, kryjąca się pod czarującą maską, zatruwa życie drugiego człowieka w podstępny sposób, poprzez niemal niewinne manewry: lekko rzuconą uwagę, znaczące spojrzenie, ciche dni… Manipulowani ludzie często mają wrażenie, że ich silna reakcja emocjonalna jest nieproporcjonalna do tego, co się stało. Jednak tak nie jest!
W tej książce autorka dokładnie opisuje, na czym polega toksyczny wpływ patologicznego narcyza, identyfikuje i szczegółowo analizuje źródła manipulacji. Przedstawiając 50 scen z życia wziętych, odsłania mechanizmy manipulacji, podpowiada narzędzia radzenia sobie z patologicznym narcyzem oraz uświadamia, że jedynym sposobem uwolnienia się z tej pułapki jest odejście.
To książka dla tych, którzy podejrzewają, że w ich relacji – niezależnie od tego, czy romantycznej, rodzinnej czy służbowej – coś jest nie tak. Dla tych, którzy już zdali sobie sprawę, że mają do czynienia z toksycznym narcyzem. Dla tych, którzy chcą wesprzeć kogoś, kto znalazł się w takiej sytuacji. Z ciekawością przeczytają ją również ci, którzy interesują się mroczniejszymi zakamarkami ludzkiej duszy – pisze wydawca.(js)
Jak się bronić przed narcyzem, Anne Clotilde Ziêgler, Wydawnictwo RM, 2024, s. 416, cena 44,99 zł.